Wczoraj w południe kryminalni z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który włamał się do samochodu. 34-letni Robert R., został zatrzymany chwilę po tym, jak wybił szybę w zaparkowanym przy Al. Niepodległości jeepie i ukradł z jego wnętrza dwa laptopy. Sprawca zdarzenia w przeszłości wielokrotnie notowany za kradzieże i włamania do pojazdów, dzisiaj po raz kolejny usłyszy zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Wczoraj w południe kryminalni z warszawskiego Śródmieścia urządzili zasadzkę na włamywaczy samochodowych. Około godziny 12:20 w ich sidła wpadł 34-letni Robert R. Mężczyzna wybił szybę w zaparkowanym przy Al. Niepodległości samochodzie m-ki jeep. Następnie zabrał leżące w środku dwie torby z laptopami. Gdy złodziej odchodził z miejsca zdarzenia, został zatrzymany przez kryminalnych. Robert R. był zupełnie zaskoczony obecnością policjantów i nie stawiał oporu w czasie zatrzymania. Skradzione komputery wróciły do właściciela. Sprawca kradzieży jest dobrze znany policjantom ze Śródmieścia, w przeszłości był wielokrotnie notowany za kradzieże i włamania. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi mu do 10 lat więzienia.
Policjanci prowadzący czynności w sprawie sprawdzają, czy zatrzymany nie ma na swoim koncie więcej tego typu kradzieży.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?