W nocy policjanci z warszawskiej Ochoty kontrolowali rejon parkingów niestrzeżonych. Na ulicy Szczęśliwickiej zwrócili uwagę na dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich zaglądał do zaparkowanych pojazdów, drugi bacznie rozglądał się dookoła. Czujni funkcjonariusze postanowili ich sprawdzić. Ci jednak na widok radiowozu rozbiegli się w różne strony.
Jednego z nich, 18-letniego Artura S. zatrzymano po krótkim pościgu. Miał przy sobie śrubokręt, czarne rękawiczki i latarkę. Trafił do komendy przy ulicy Opaczewskiej. W jego mieszkaniu kryminalni znaleźli m. in. samochodowe radia, nawigacje, słuchawki, telefony komórkowe, MP3, narzędzia, okulary przeciwsłoneczne. W sumie policjanci odzyskali około 120 przedmiotów pochodzących z kradzieży.
Już następnego dnia wpadł jego wspólnik, 16-letni Patryk Ś. W jego mieszkaniu również znaleziono przedmioty pochodzące z włamań do samochodów.
Idąc dalej tym śladem funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego Adama J., pasera, który ukrywał u siebie skradzione z pojazdów przedmioty. Mężczyźnie przedstawiono 4 zarzuty paserstwa umyślnego. Zastosowano wobec niego policyjny dozór.
Po zebraniu całości materiałów Artur S. i Patryk Ś. usłyszeli 14 zarzutów kradzieży z włamaniem i 12 usiłowania kradzieży z włamaniem. Okazało się, że włamań tych dopuścili się w ciągu kilku dni. Pierwszy z zatrzymanych trafił na 3 miesiące do aresztu, natomiast nieletnim zajmie się sąd rodzinny. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są dalsze zatrzymania. Część przedmiotów została już okazana pokrzywdzonym i rozpoznana, jako ich własność.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?