52–letniemu mężczyźnie północnopraska prokuratura postawiła zarzut usiłowania zabójstwa policjanta. Tomasz B. próbował zastrzelić mundurowego. Dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariusza, nie doszło do tragedii. Teraz grozi mu za to nie miej niż 12 lat więzienia.
Pełniący służbę patrolową na Targówku policjanci z oddziału prewencji, jadąc ulicą Handlową dostrzegli na jednym z przystanków głośno zachowujących się mężczyzn. Po chwili zauważyli, jak jeden z nich wyciągnął z kieszeni spodni przedmiot przypominający pistolet, który po przeładowaniu schował. Policjanci widząc to, niezwłocznie wysiedli z radiowozu i zachowując wszelkie środki ostrożności skierowali się w ich stronę.
Gdy mundurowi przystąpili do wylegitymowania obserwowanych osób, mężczyzna, co do którego mieli podejrzenia, że może posiadać broń, zaczął zachowywać się wulgarnie i agresywnie. Widać było, że chce uniknąć sprawdzenia.
Nagle podejrzewany mężczyzna gwałtownym ruchem odepchnął od siebie, stojącego najbliżej policjanta, wyciągnął z kieszeni pistolet i kierując lufę w stronę mundurowego, próbował strzelić. Dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariusza, nie doszło do tragedii. Policjant natychmiast wytrącił mężczyźnie z ręki broń, obezwładnił go i założył mu kajdanki.
52 – letni Tomasz B. i 32 – letni Bartosz K. kilkakrotnie podczas interwencji znieważyli i naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszy. Noc spędzili w izbie wytrzeźwień. Obaj usłyszeli już zarzuty. 52 – latek najcięższy, usiłowania pozbawienia życia policjanta. Sąd zastosował już wobec niego trzy miesiące aresztu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?