W maju ubiegłego roku nieznani sprawcy w „biały dzień” włamali się do jednego z automatów do gier umieszczonego w sklepie spożywczym w Nieporęcie. Sprawcy byli na tyle zuchwali, że zrobili to w obecności właściciela lokalu. Dwóch z nich zasłaniało mężczyznę zagadując go, a trzeci ze sprawców włamał się do urządzenia. Kiedy sprzedawca zorientował się, że mężczyźni próbują go okraść chwycił za słuchawkę i zadzwonił na policję.
Sprawcy w popłochu wybiegli ze sklepu, nie zabierając gotówki z uszkodzonego już automatu. Wsiedli do samochodu i odjechali.
Ekipa dochodzeniowo-śledcza zabezpieczyła na miejscu wiele śladów w tym ślady linii papilarnych. Jeden z nich dzięki żmudnej pracy operacyjnej doprowadził policjantów na trop 36-letniego obywatela Armenii, który jak się okazało był już wcześniej notowany do innego przestępstwa tym razem na terenie Pragi Północ.
Mężczyzna próbował wprowadzić w błąd legitymujących go funkcjonariuszy, podając fałszywe dane. Chciał w ten sposób uniknąć odpowiedzialności.
Plan nie powiódł się. 36-latek w miniony weekend został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Warszawie, gdzie przebywał z żoną i dziećmi. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna od 2002 roku przebywa na terenie RP nielegalnie.
Teraz 36-latek będzie oczekiwał na wyroki sądu w dwóch sprawach dotyczących kradzieży i włamania.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?