Do zdarzenia doszło około 20:30. Kierowca wraz z trzema pasażerami jechał ulicą Brązowniczą. Na wysokości numeru 13 spowodował kolizję z hyundaiem. Wszyscy mężczyźni błyskawicznie opuścili samochód, licząc na to, że nikt nie zorientuje się kto siedział za kierownicą. Trzech z nich było pod wpływem alkoholu i oni trafili do policyjnego aresztu. Nieletni został przekazany matce. Żadnemu uczestnikowi zdarzenia nic poważnego się nie stało.
Dochodzeniowcy bardzo szybko ustalili, kim był kierowca. 20-letni Krzysztof G. przyznał się, że to on kierował pojazdem. Sprawca zdarzenia miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. Okazało się, że młodzi ludzie w ten sposób chcieli pożegnać wakacje i powitać nowy rok szkolny. Z pewnością nie zdawali sobie sprawy z tego jak poważne konsekwencje mogą ponieść z powodu nieodpowiedzialnego zachowania.
20-latek odpowie teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji. Za czyn, którego się dopuścił grozi mu nie tylko utrata prawa jazdy, ale także kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?