18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zatrzymany włamywacz, odzyskana biżuteria

dt, mb
Fot. Komenda Stołeczna Policji
Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu na Mokotowie zatrzymali Pawła G. i jego ojca. 23-latek włamał się do dwóch mieszkań, z których skradł biżuterię wartą blisko 15.000 złotych. Edward G. sprzedał kilka skradzionych pierścionków w lombardzie. Funkcjonariusze odzyskali część kosztowności. Za włamanie mężczyźnie, który został wczoraj tymczasowo aresztowany przez sąd, grozi do 10 lat więzienia. 57-letni Edward G. odpowie za paserstwo.

Policjanci ustalili, że Paweł G. włamał się do dwóch mieszkań. Najpierw okradł pomieszczenia przy ulicy Ksawerów, do których dostał się wyważając drzwi balkonowe. Jego łupem padła biżuteria warta 5.000 złotych. Jeszcze tego samego dnia włamał się do mieszkania przy ulicy Racławickiej. Tym razem skradł kosztowności o wartości blisko 10.000 złotych. Następnie 23-latek zaproponował swojemu ojcu sprzedaż skradzionych pierścionków w jednym z lombardów. Za wykonaną transakcję obiecał mu 50 złotych. Część łupów złodziej wyrzucił przed blokiem budynku, w którym mieszkał.

Paweł G. wpadł w ręce funkcjonariuszy, którzy zostali powiadomieni o włamaniach, już kilka godzin po dokonaniu przestępstwa. Mężczyzna tłumaczył im, że potrzebował pieniędzy do gry na automatach. Policjanci odzyskali cześć biżuterii, którą złodziej porzucił na śniegu przy użyciu wykrywacza metalu.

23-latek usłyszał w prokuraturze zarzuty za dwa włamania i został tymczasowo aresztowany przez sąd. Jego ojciec odpowie za paserstwo, za co może trafić za kratki nawet na 5 lat. Pawłowi G. grozi do 10 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto