Chwilę grozy przeżyła pracownica jednej z restauracji w Al. Krakowskiej, kiedy zobaczyła w ręce jednego z klientów maczetę. Młody chłopak zażądał wydania pieniędzy.
Na szczęście pokrzywdzonej nic się nie stało, a rozbójnik bez pieniędzy uciekł z budynku. 17-latek słysząc, że jeden z pracowników dzwoni na policję, przestraszył się i uciekł.
Powiadomieni o zdarzeniu funkcjonariusze z warszawskich Włoch natychmiast rozpoczęli działania. Niespełna godzinę później policjanci z patrolu bez trudu rozpoznali w przechodniu opisywanego przez pracownicę 17-latka. Maksymilian S. trafił do komendy na Ochocie.
W jego mieszkaniu kryminalni zabezpieczyli maczetę, którą w chwili napadu miał przy sobie. 17-latek usłyszał zarzut usiłowania rozboju. Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu Maksymiliana S. na 2 miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?