Przed 10.00 patrol w składzie: stołeczny wywiadowca i strażnik miejski, zauważyli pędzącego opla. Samochód poruszał się pasem przeznaczonym dla ruchu autobusów.
Funkcjonariusze postanowili zainterweniować. Kierowca na widok radiowozu zdecydowanie przyspieszył. Po krótkim pościgu został zatrzymany. W trakcie kontroli okazało się, że siedzący za kierownicą 27-letni Marcin W. w saszetce ma ukrytą jedną działkę amfetaminy. Jego zachowanie wskazywało, że może znajdować się pod wpływem środków odurzających. Przeprowadzone badanie potwierdziło to przypuszczenie mundurowych. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
W dochodzeniówce policjanci przedstawili mu dwa zarzuty. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?