Wczoraj po 16.00 do policjantów ze Śródmieścia dotarła informacja, że na ul. 3-go Maja na Powiślu ktoś włamuje się do dostawczego fiata. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zobaczyli w aucie trójkę dzieci: dwóch chłopców i dziewczynkę. Mieli po kilkanaście lat. Wewnątrz samochodu była wybita szyba przedzielająca część bagażową od pasażerskiej. Właśnie w części bagażowej znajdowała się torba z laptopem, który miał być łupem nieletnich. Nieopodal miejsca zdarzenia stał mężczyzna obserwujący całe zajście. Okazało się, że to był ich wspólnik.
Dzisiaj sprawą zajęli się śledczy, którzy 34-letniemu Adamowi K. najprawdopodobniej przedstawią zarzut włamania do samochodu. Za ten czyn, grozi do 10 lat więzienia. Nieletnimi zajmie się sąd rodzinny.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?