Policjanci zatrzymali trzech młodych mężczyzn, którzy pospiesznie oddalali się od budynku. 30-letni Kamil Sz., 27-letni Maciej B. i 31-letni Adam M. zostali przewiezieni do komendy na Pradze Południe. Policjanci znaleźli przy nich specjalistyczny sprzęt do wyłamywania zamków, który pozwalał im na wyłamanie zamka w niespełna 2 minuty. Funkcjonariusze zebrali materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie zatrzymanym dwóch zarzutów: usiłowania włamania do mieszkania i włamania. Wszyscy trzej zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. To jednak było początkiem dalszej pracy policjantów z Pragi Południe.
Funkcjonariuszewykonując z udziałem mężczyzn dalsze czynności ustalili, że w Warszawie w pierwszej połowie 2010 roku dokonali oni od kilkunastu do kilkudziesięciu włamań. Następnie wyjechali z Warszawy i działali w całej Polsce od Zakopanego aż po Sopot. Wskazali 22 miasta, gdzie dokonywali włamań. Kradli głównie pieniądze, biżuterię, niewielkie artykuły elektroniczne i małe antyki, które następnie sprzedawali w przypadkowych lombardach a uzyskaną gotówkę przeznaczali na alkohol.
Policjanci szacują, że aresztowani mogą mieć na swoim koncie nawet kilkaset włamań w całym kraju. Maciej B. i Adam M. popełniali przestępstwa w warunkach recydywy. Wcześniej byli już karani za włamania. Za kradzież z włamaniem może grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?