4 z 9
Poprzednie
Następne
Warszawskie potrawy. Gdzie na cynaderki, a gdzie na schab po warszawsku?
Pyzy z różyca
Ten praski przysmak sprzedawany był wprost z owijanych kocami baniek na mleko, menażek czy słoików po dżemie. Pyzy z “Różyca” najlepiej smakowały na stojąco, na pusty żołądek, na mrozie. Rozsławiony przez bazar Różyca symbol warszawy sprzedawany jest do dziś, z omastą. Pyzy sprzedawano w trakcie PRLu wprost ze słoika. Do niedawna w ten sposób można było jeszcze nabyć słynne pyzy. Dziś możemy też wpaść na Targową 54 i spróbować pyz serwowanych na miejscu.