Wszystko wydarzyło się 1 maja przed południem. Policjanci zostali powiadomieni, że w jednym z mieszkań doszło do awantury. Jedna osoba z ciężkimi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Na miejscu funkcjonariusze zastali 52-letniego właściciela lokalu. Badanie wykazało u niego ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna twierdził, że zranił swojego syna nożem kuchennym .
Policjanci ustalili, że najprawdopodobniej pomiędzy ojcem a synem doszło do kłótni i szarpaniny. Podczas przesłuchania starszy mężczyzna oświadczył, że syn od dłuższego już czasu wszczynał awantury. Podczas ostatniej rzucił się na niego, bijąc go rękoma po całym ciele. Wiedząc, że syn ma nad nim przewagę, chwycił nóż kuchenny, którym chciał go postraszyć. To jednak skończyło się kilkoma ciosami zadanymi w okolicę klatki piersiowej 27-latkowi.
Wczoraj 52-letni Tomasz M usłyszał w prokuraturze zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd przychylił się też do wniosku prokuratora i policjantów stosując wobec niego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Tomaszowi M. może grozić kara nawet dożywotniego pobawienia wolności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?