Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Swiernalis w Cudzie nad Wisłą. Do nagrania wykorzystuje... cieknący kran i klapę od sedesu

Sandra Gozdur
Swiernalis w Cudzie nad Wisłą. Do nagrania wykorzystuje... cieknący kran i klapę od sedesu
Swiernalis w Cudzie nad Wisłą. Do nagrania wykorzystuje... cieknący kran i klapę od sedesu Kacper Bartczak
Cud nad Wisłą zaprasza 8 września na wyjątkowy koncert. Na scenie pojawi się Swiernalis, czyli 27-letni artysta, który zagra przedpremierowo utwory ze swojej debiutanckiej płyty. Deska od sedesu, czy kapiący kran to tylko jedne z kilku rzeczy, które zostały wykorzystane do nagrania „Draumy”. Wstęp na koncert jest darmowy.

Macie ochotę na dobrą dawkę nowej muzyki? Wpadnijcie w najbliższy czwartek do Cudu nad Wisłą. Paweł Swiernalis, znany wcześniej jako Lord and the Liar, zagra o 20 wyjątkowy koncert. Dlaczego nie możecie przegapić tej okazji? Bo tylko tam będziecie mogli przedpremierowo usłyszeć utwory z debiutanckiego albumu artysty - „Drauma”.

O płycie
Jest to bardzo intymna płyta, ponieważ wszystkie 10 piosenek to historie, które w jakimś stopniu odcisnęły piętno w życiu Pawła. - Drauma, czyli połączenie słów "dramat" i "trauma", to określenie, które powstało jako czynnik wspólny dla tych piosenek. Jest w nich dużo smutku i swoistego egzystencjalizmu. Całość została nagrana pod okiem Pawła Cieślaka w jego łódzkim Hasselhoff Studio, co uformowało brzmienie utworów i klimat płyty. To było świetne i przeciekawe doświadczenie, bo pierwszy raz w życiu powierzyłem swoje utwory komuś innemu. Zarówno Paweł, jak i ja jesteśmy mocnymi indywidualistami, jednak w studio dość szybko znaleźliśmy wspólny język - nic dziwnego, skoro patronował nam sam David Hasselhoff - mówi Swiernalis.

Na płycie gościnnie występuje kilka osób, które dodają koloru w tych utworach. Usłyszymy m.in. chłopaków z Ted Nemeth, Asię i Koty, czy Zabrockiego. To jednak nie jest koniec niespodzianek! Wszystko nagrane zostało analogowo, przy użyciu przedmiotów niekojarzących się z dźwiękami – klapy od sedesu, kapiącego kranu i innych rzeczy, które wpłynęły na niepowtarzalność tego dzieła.
Oficjalna premiera albumu odbędzie się 9 września, wtedy też płyta trafi do sprzedaży.

W czerwcu ukazał się singiel zapowiadający płytę "Drauma".

O Swiernalisie
Swiernalis, mimo że dopiero teraz wydaje swoją pierwszą płytę, na swoim koncie ma już około 130 koncertów. Pierwszy zagrał w Zagrzebiu, na pokazie mody chorwackich studentów. - Od tego czasu przejechałem Polskę wzdłuż i wszerz, ponieważ uwielbiam życie w trasie. Jeżdżenie po przeróżnych miejscach, poznawanie nowych osób, sytuacje i przygody (czasami niebezpieczne), które na długo zapadają w pamięć. Przez te 3 lata grałem w przeróżnych miejscach - od wielkich sal, kiedy supportowałem Marka Dyjaka, Marię Peszek, czy Smolika/Foxa - po malutkie, śmierdzące tanim piwem i awanturami speluny - opowiada nam Paweł. Jego występy można było również zobaczyć w Korei Południowej, w Seulu, czy na festiwalu Zandari Festa. Artysta miło wspomina także koncert w lublińskim miesznkaniu, na tak zwanym „secret house gigu”. Zaproszeni goście do ostatniej chwili nie wiedziali, pod jaki adres mają się kierować. - Rozłożyłem swoje rzeczy w pokoju, w małej kawalerce i gdy zebrało się około 30 osób, zagrałem dla nich koncert. Fantastyczna atmosfera - była zima, ludzie siedzieli na podłodze i poduszkach, a ja grałem im swoje smutki. Później siedzieliśmy do rana, rozmawiając o przeróżnych rzeczach. Bardzo lubię grać koncerty w mniejszych lokalach, gdzie przychodzi 30-80 osób i mogę nawiązać z nimi relację na czas koncertu. W zasadzie każdy koncert to istne indywiduum - nigdy nie wiesz jak będzie, ile przyjdzie osób, jak cię odbiorą, co się stanie później. Jednak naprawdę to uwielbiam i jestem wdzięczny każdej osobie, która na taki koncert przychodzi! - podsumowuje Swiernalis.

Czytaj też: Święto Wisły 2016. Parada łodzi, wyścigi motorówek i fireshow - atrakcje nad rzeką



Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto