Czytaj też: Pobicie w McFit w Warszawie. Jest oświadczenie siłowni: "Nagranie nie potwierdza wersji p. Lechosława"
Wszystko zaczęło się, gdy p. Paweł, przechodząc obok zaparkowanego samochodu straży miejskiej, zwrócił uwagę strażnikom, że zajmują trzy miejsca parkingowe, a także, że pojazd stoi od dłuższego czasu z włączonym silnikiem, za co każdemu innemu kierowcy groziłby mandat. Strażnicy zasugerowali, że p. Paweł jest pijany i w niekulturalny sposób kazali mu odejść - wtedy poszkodowany wyjął telefon i zaczął nagrywać.
Straż miejska skatowała człowieka i wywiozła do lasu za to, że nagrywał ich zachowanie.Tak o interwencji straży...
Posted by SA Wardęga on 16 luty 2016
Wtedy strażnicy zaczęli zachowywać się coraz bardziej agresywnie. - Byłem bity, kopany po twarzy, rozłupali mi zęba, dostałem też strzał w oko - relacjonuje p. Paweł. Celem strażników było odebranie telefonu, który wciąż nagrywał całe zajście. Wreszcie udało im się to, jednak nie mogli odblokować urządzenia. Kiedy p. Paweł odmówił podania kodu, wrzucili go do samochodu i skuli ręce za plecami, następnie przez dłuższą chwilę pryskano mu gazem w twarz, po czym strażnicy wywieźli go do pobliskiego lasu.
Dziennikarze prosili o jakieś dramatyczne zdjęcie.Ze łzami... krwią... i pękniętym zębem. Tymczasem niech Straż...
Posted by Paweł Surgiel on Monday, February 15, 2016
Tam grożono mu śmiercią, zmuszono do podpisania mandatu na 500 złotych, okradziono z dokumentów i gotówki, po czym odstawili z powrotem pod blok, spod którego go porwali - tak wynika z relacji p. Pawła.
We wtorek Monika Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej podała informację, że strażnicy zostali dyscyplinarnie zwolnieni z pracy za "niedopełnienie procedur postępowania oraz utratę zaufania niezbędnego do wykonywania zadań publicznych".
Dodatkowo, jeśli zarzuty się potwierdzą, grozi im do trzech lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?