Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawcy fałszywych alarmów bombowych już w rękach policji

Redakcja
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Piotr Krzyżanowski / Polskapresse
Policjanci z Pragi Południe zatrzymali 29-letniego mężczyznę podejrzewanego o dwukrotne grożenie wybuchem ładunku bombowego w budynku Sądu Rejonowego przy ulicy Terespolskiej w Warszawie. Łukasz K. oświadczył funkcjonariuszom, że dzwonił z informacjami o „bombie” w celu zakłócenia pracy Sądu i niedopuszczenia do prowadzenia rozpraw. Policjanci z Pruszkowa zatrzymali 24-letniego Artura S. podejrzewanego o grożenie wybuchem ładunku bombowego w jednym z banków.

Kryminalni z komendy rejonowej Policji na warszawskiej Pradze Południe zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o dwukrotne grożenie wybuchem ładunku bombowego w budynku Sądu Rejonowego przy ulicy Terespolskiej. 29-latek dzwonił do Sądu w październiku ubiegłego roku i w kwietniu br. Łukasz. K. przyznał się policjantom do wykonania takich telefonów. Jak oświadczył, chciał zakłócić pracę sądu tak, aby nie odbyły się planowane w tych terminach rozprawy.

Łukasz K. był już wielokrotnie notowany i poszukiwany przez policję. Fałszywe informacje o podłożeniu ładunków bombowych przyczyniły się zarówno do dezorganizacji pracy Sądu, jak i zaangażowania w ich sprawdzenie oraz akcję ratowniczą wielu służb, w tym policji, pogotowia ratunkowego, straży pożarnej, pogotowia gazowego oraz pogotowia energetycznego.

29-latek do czasu rozprawy sądowej został objęty policyjnym dozorem.

Pruszkowscy kryminalni zatrzymali w Podkowie Leśnej 24-letniego Artura S. Mężczyzna podejrzewany jest o zadzwonienie z informacją o „bombie” 21 kwietnia do oddziału jednego z pruszkowskich banków. Natychmiast po otrzymaniu informacji ewakuowano zarówno klientów, jak i pracowników. Policyjni pirotechnicy dokładnie sprawdzili budynek, alarm okazał się fałszywy. Ładunku wybuchowego nie było.

Po potwierdzeniu, że telefon to fałszywy alarm do zbierana materiałów przystąpili kryminalni. Ich celem było dotarcie do „żartownisia”. W poniedziałek przed 22:00 policjanci weszli do mieszkania Artura S. 24-latek zaprzeczył, aby miał cokolwiek wspólnego ze zdarzeniem. Jednak zebrane przez funkcjonariuszy dowody jednoznacznie wskazują na jego udział.

Fałszywe informacje o podłożeniu ładunków wybuchowych nie ograniczają się wyłącznie do dezorganizacji pracy wielu instytucji i firm. Konieczność każdorazowego angażowania wielu służb ratunkowych powoduje, że niosący pomoc innym ludzie mogą nie dotrzeć do tych, którzy takiej pomocy będą rzeczywiście potrzebować.

źródło: KSP

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto