Są wolne etaty, nie ma chętnych do pracy. Warszawska straż miejska szuka pracowników

baw
Straż Miejska w Warszawie poszukuje pracowników
Straż Miejska w Warszawie poszukuje pracowników Marcin Obara
Około 200 miejsc czeka na chętnych do poracy w stołecznej straży miejskiej. Początkujacy strażnik dostaje 2055 zł brutto, na ostatnie ogłoszenia o pracę zgłosiło się jedynie kilka osób.

Strażnik miejski musi mieć co najmniej średnie wykształcenie, ukończone 21 lat, obywatelstwo polskie, zaświadczenie o niekaralności i uregulowany stosunek do służby wojskowej. Najlepiej żeby znał przynajmniej jeden język obcy, posiadał prawo jazdy kat. B, licencję pracownika ochrony lub doświadczenie zawodowe w służbach mundurowych. To nie koniec wymagań.

Do tego dochodzą 12-godzinne zmiany, nocki oraz dyżury świąteczne. Dodatkowo pożądana jest ogólna wiedza na temat działalności Straży Miejskiej m.st. Warszawy, wiedza o społeczeństwie, Warszawie (w tym znajomość topografii), Polsce i świecie oraz bardzo dobra znajomość przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym.

I wszystko za 2055 zł brutto (około 1500 zł. netto) dla początkującego funkcjonariusza. To nie jest dużo.

- Aktualnie prowadzimy nabór na stanowiska aplikantów. Rekrutacja zakończy się 9 czerwca - mówi Monika Niżniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej m.st. Warszawy.

Jak dodaje, kwota o której mowa powyżej, to podstawowa pensja, do której dochodzą premie, dodatki za staż pracy a także pakiet opieki medycznej, dofinansowanie do nauki czy 13 pensja. Po trzech miesiącach pracy i i zdaniu egzaminu aplikant może liczyć na dodatkową premię w wysokości 300 zł brutto. Podstawa pensji brutto zmienia się po roku wraz ze zmianą stanowiska z aplikanta na młodszego strażnika i podpisaniem umowy na czas nieokreślony.

Czytaj również: Kto w Warszawie zarabia najwięcej? Znamy najnowsze oficjalne dane [RAPORT]

Skąd brak zainteresowania pracą? Zdaniem rzeczniczki, wynika to ze zmian na stołecznym rynku pracy. W Warszawie jest bardzo niskie bezrobocie,

- Wymagania wobec strażników są spore, a pensja niestety niezbyt wygórowana. Zakres obowiązków jest bardzo szeroki, bo to nie tylko i wyłącznie walka z nieprawidłowym parkowaniem i na różnego rodzaju wyzwania trzeba być po prostu gotowym. Mentalnie i fizycznie - tłumaczy Monika Niżniak.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Jak pracuje się kobietom w Polsce? Zobacz ranking

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ale ty baran jesteś
G
Gość
Zdziwieni że za 2555 brutto nikt nie chce przyjść do pracy to inteligentna kadra komendancka niech sami za tyle pracują żenada traktują człowieka jak wroga nr 1
o
ola
to żart ? 2 tyś brutto? Czyli pracujesz i nie stać Cię na kawalerkę w Wawie aby wynająć???? I tekst na początek....kilka lat robisz za takie pieniądze. A gdzie mieszkać, za co żyć? 800 zł za pokój w mieszkaniu studenckim i 700 zł na życie, rachunki ma wystarczyć np. w Warszawie lub w Trójmieście? Wstyd.
13erd54yy56u
I badań psychologicznych przechodzić nie trzeba. A ile tysięcy ich jest w Warszawie? To koniecznie potrzeba więcej. Już widziałem wstawionego, ale nie zataczającego się ani upadającego, jak wspomógł strasznik. Stał sobie z kumplem przy skrzyżowaniu, patrzył poszedł za nim zagadał i zatrzymał ręką, cofnął tą ręką w stronę tego drugiego i kazał człowiekowi stać i stał (też stanąłem i patrzyłem) i w wyniku łapanki na mieście, przyjechała suka i zawieźli go na Kolską. Kiedyś facet grzebał w samochodzie, stał przy przystanku autobusowym na chodniku. Ten mówi, ze nie można tu parkować, a tamten, że samochód mu się zepsuł, a ten... ale tu nie wolno parkować i tak w kółko ;)).
k
key
już lecę z CV!
P
Pelasia
Na zdjęciu miesiączkowa grupa szturmowa.
A
Andy
No dla niewielu praca w SM jest powodem do dumy.
w
waldek
owszem śmiech a ile niby ma zarabiać ktoś kto ledwo pisać potrafi
V
Ves
Większy pożytek byłby gdyby usunęli SM, a ludzi może wcielić do policji po ponownym przeszkoleniu? Można by zostawić tylko Straż dla Zwierząt i koniecznie dać im więcej samochodów z możliwością działania (są bodajże tylko 2 samochody na całą Warszawę) ! Ostatnio dzwoniłam prosząc o pomoc dla bezdomnego, mocno poszkodowanego kota - otrzymałam wiadomość, że minimum 2 godziny trzeba czekać jak nie dłużej. Strażnicy Miejscy sobie ot tak patrolują patrząc na krzywo zaparkowany samochód, a mogliby ukierunkować swoją działalność o wiele lepiej :(
e
elles
O czymś 'wygórowanym' mówimy wtedy, gdy to coś jest dla nas przeszkodą lub są to jakieś warunki do spełnienia, dzięki którym coś osiągamy. Pisanie, że pensja jest 'niezbyt wygórowana' nie ma absolutnie żadnego logicznego sensu. Ta pensja jest po prostu niska, lub niewysoka. Naszemiasto wynajmijcie mnie do korekty Waszych tekstów, bo niemal każdy ma tragiczne błędy językowe. Już kilka razy prosiłem, postarajcie się redagować lepiej.
h
he he
za 2055zł brutto w Wawie nawet mieszkania nie dasz rady wynająć. Więc jakoś mnie nie dziwi brak chętnych ;D
p
patron
Eee... To początkujący strażnik miejski wciąż zarabia więcej niż początkujący lekarz - przez pierwsze 13 miesięcy pracy w zawodzie 2007zł brutto. Nie jest źle, brać prace w SM!
Y
Yogi
Ukraińców bierzcie :)
M
Mike
No cóż, coraz mniej ludzi chętnych aby się zeszmacić.
o
on
i nie ma co się dziwić zarobki śmiech
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie