Rusza kolejna edycja Szlachetnej Paczki. Gwiazdy dają przykład, jak pomagać

Cel akcji od lat jest niezmienny – mądra pomoc osobom żyjącym w biedzie. Od połowy października wolontariusze Szlachetnej Paczki odwiedzają biedne rodziny ze swojej okolicy. W czasie wspólnych rozmów poznają ich potrzeby oraz problemy, a następnie umieszczają opis rodziny w specjalnej bazie.

17 listopada na stronie www.szlachetnapaczka.plbaza zostaje udostepniona dla wszystkich zainteresowanych. - Każdy, kto chce przygotować świąteczne paczki może znaleźć tam opis potrzebujących osób z całej Polski. Kiedy rodzina, którą się opiekujemy, zostanie wybrana przez konkretnego darczyńcę, kontaktujemy się z nim, opowiadamy o potrzebach rodziny, a później nadzorujemy przygotowywanie paczki – tłumaczy 21-letnia Paulina, która od roku działa w Szlachetnej Paczce.

Czytaj także: W Warszawie ruszył program wolontariatu miejskiego

- W każdej edycji dzieją się cuda. Kiedy po raz pierwszy wzięłam udział w Paczce, udało nam się wyremontować mieszkanie. Któregoś wieczoru, kiedy wracałam z zajęć, zadzwonił do mnie pan z radia i zapytał, czy mogłabym powiedzieć na żywo parę słów o Szlachetnej Paczce. Następnego dnia przekazano mi kontakt do pana, który słuchał audycji i zaoferował, że za darmo wyremontuje mieszkanie jednej z potrzebujących rodzin– opowiada Dominika, obecna liderka rejonu Wawer, a wtedy wolontariuszka na warszawskiej Pradze. - To tylko jedna z wielu historii. Tak naprawdę każdy, kto decyduje się coś zrobić, jest bohaterem – dodaje.

Każdy może być św. Mikołajem
Potrzeby rodzin są bardzo różne, dlatego w Szlachetnej Paczce każdy może zostać darczyńcą, niezależnie od zasobności portfela. Najczęściej rodziny proszą o produkty codziennego użytku, ale zdarzają się sytuacje, kiedy potrzebny jest droższy sprzęt. - Dotarłam kiedyś do pani, która przez ponad pół roku prała ręcznie dla czteroosobowej rodziny, bo nie miała pieniędzy na naprawę pralki – opowiada Dominika. - Nigdy nie pomagamy w formie przekazywania gotówki, chcemy, aby konkretny człowiek kupił konkretną rzecz dla konkretnej osoby. Dzięki temu darczyńcy angażują się na maksimum swoich możliwości, dopytując na przykład o wymarzony kolor butów dla któregoś członka rodziny – wyjaśnia wolontariuszka z Wawra.

Mądra pomoc
Nie wszystkie rodziny, które są zgłaszane do akcji rzeczywiście potrzebują pomocy. Często bieda wykorzystywana jest przez nie jako źródło utrzymania. - Niestety, zdarzają się przypadki, kiedy nikt dorosły w domu nie pracuje, a pomoc czerpana jest z wielu organizacji z przekonaniem, że "im się to należy". Tymczasem naprawdę potrzebujący ludzie zostają bez środków do życia. My staramy się docierać do tej drugiej grupy, dając jej konkretną pomoc i umożliwiając szansę na zmianę – tłumaczy liderka z Wawra. - Hasło akcji to „mądra pomoc”. W Szlachetnej Paczce wsparcie otrzymują rodziny naprawdę potrzebujące, których bieda jest niezawiniona, czyli nie wiąże się ona z nałogami czy brakiem chęci do pracy, ale jest na przykład wynikiem choroby – dodaje Paulina.

Czytaj także: Świąteczna iluminacja. Warszawa szykuje się na Boże Narodzenie [ZDJĘCIA]

Najprzyjemniejszym momentem w pracy wolontariusza jest grudniowy etap akcji. Dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem odbywa się wielki finał Szlachetnej Paczki - wolontariusze rozwożą potrzebującym prezenty przygotowane przez darczyńców - Potem zostają już tylko radość, łzy dorosłych i okrzyki dzieci, które właśnie dostały jakąś wspaniałą zabawkę – opowiada Paulina. – W takich momentach wiadomo, że cały wysiłek włożony w przygotowanie i organizację miał sens – dodaje Dominika.