Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzinny napad na siostrę

ea/sj
Fot. Komenda Stołeczna Policji
Grodziscy policjanci zatrzymali dwie kobiety i dwóch mężczyzn, którzy wymyślili i zaplanowali rozbój. Wynajęli do tego celu 21-letniego mężczyznę. Ofiarą miała być siostra Barbary P. Łupem sprawców padły pieniądze w kwocie 11.500 zł. Wobec mężczyzn sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3-ch miesięcy. Wobec kobiet zastosowano dozór policyjny.

Zaczęło się od rodzinnego spadku. Wiedząc o nim siostra poszkodowanej Barbara P. powiedział o wszystkim swojemu 22-letniemu konkubentowi Arturowi S. Ten wymyślił, że mogą zdobyć pieniądze, które ma dostać Anna J. W tym celu wynajmą Tomasza T., który napadnie na siostrę. Tak też uczynili. Zawieźli poszkodowaną do macochy w celu odebrania swojej części pieniędzy tj. 23.000 zł.

Podczas podziału, gdy pieniądze leżały na stole, Barbara P. ukradła niepostrzeżenie swojej siostrze 1.600 zł. Nie wiedziała o tym, że poszkodowana 10.000 zł oddała matce, a resztę pieniędzy schowała. Następnie Artur S. zaproponował, że zawiezie " szwagierkę" do domu. Wraz z nią i 20-letnią Aleksandrą K. wsiadł do samochodu. Około kilometr przed miejscem zamieszkania kierowca stwierdził, że musi zawrócić, bo w drodze są dziury i kończy mu się paliwo w aucie. Wysadził Annę J. i powiedział, że dalej musi iść pieszo, a sam wraz z Aleksandrą K. odjechał kawałek dalej.

Gdy poszkodowana wracała pieszo do domu po drodze napadł na nią Tomasz T., który zażądał pieniędzy. Gdy ta odmówiła wydania gotówki twierdząc, że nic przy sobie nie ma, ten przewrócił ją na ziemię i bił po twarzy. W strachu kobieta oddała sprawcy wszystkie pieniądze. Z miejsca całego zajścia sprawcę odebrał Artur S. wraz z Aleksandrą K. Ze skradzionych 11.500 zł za dokonanie rozboju organizator zapłacił Tomaszowi T. 5000 zł. Resztę pieniędzy przywiózł do domu.

Następnego dnia poszkodowana zgłosiła się na policję i opisała całą sytuację. Szybkie działania policjantów doprowadziły do zatrzymania sprawców rozboju 22-letniego Artura S, i 21-letniego Tomasza T. Zatrzymane zostały również 28-letnia Barbara P. oraz 20-letnia Aleksandra K.

Wczoraj zostały im przedstawione zarzuty rozboju i pomocy w dokonaniu rozboju. Wszyscy przyznali się do winy. Decyzją sądu Artur S. i Tomasz T. zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy, natomiast wobec Barbary P. i Aleksandry K. zastosowano poręczenie majątkowe i dozór policyjny. Za rozbój grozi im do 12 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto