Jak przekonuje Dariusz Wernicki ze Społecznego Komitetu Obrony Krzyża, nie uzgodniono jeszcze szczegółów wizyty związkowców przed Pałacem Prezydenckim. Ludzie demonstrujący od wielu tygodni na Krakowskim Przedmieściu mają nadzieję, że pojawią się oni, by przyłączyć się do wspólnej modlitwy. Obecność związkowców przy krzyżu smoleńskim ma wpłynąć na decyzję prezydenta ws. budowy pomnika poświęconego pamięci ofiar katastrofy. "Obrońcy krzyża" chcą, by stanął on właśnie przed Pałacem Prezydenckim.
Niewykluczone, że jednym z bodźców do zaproszenia "Solidarności" do wspólnej manifestacji przed Pałacem Prezydenckim był sukces piątkowego "Marszu Pamięci" w którym wzięło udział ok. 2 tys. osób. - To olbrzymi sukces, bo politycy mogli zobaczyć, że Komitet Obrony Krzyża ma poparcie społeczne - cieszył się Włodzimierz Kaczanow i zapowiadał, że podobne demonstracje będą odbywały się coraz częściej. Nawet jeśli nie dojdzie do spotkania "Solidarności" i "obrońców krzyża" na Krakowskim przedmieściu w najbliższy wtorek.
mm
Więcej przeczytasz w serwisie polskatimes.pl
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?