Trefl Gdańsk - Bogdanka LUK Lublin 22.04.2024
Po odpadnięciu z walki o strefę medalową siatkarze z Gdańska nie zdołali już wrócić do grania na miarę swoich możliwości. Konfrontacja w Bogdanką LUK-iem Lublin w formie dwumeczu miała zbyt niską nagrodę dla zwycięzcy i po Treflu dało się to zauważyć. Inaczej nie można bowiem skwitować tego, że w ostatnich występach sezonu 2023/2024 żółto-czarni urwali tylko jednego seta drużynie, z którą toczyli pasjonującą walkę w części zasadniczej rozgrywek.
Bezsprzecznie ekipa Massimo Bottiego dysponuje zdecydowanie większymi możliwościami budżetowymi. Świadczy o tym chociażby to, że już w grudniu 2023 roku wyszły na jaw informacje o tym, że klub z Czeremchowej na kolejny sezon ściągnie do siebie dwóch najlepszych zawodników Trefla - atakującego Kewina Sasaka oraz przyjmującego Mikołaja Sawickiego. Tę atmosferę podgrzała jeszcze wiadomość w marcu 2024 roku, że w LUK-u grać będzie także siatkarski as Wilfredo Leon.
W dwumeczu o piąte miejsce na zakończenie rozgrywek PlusLigi po stronie lubelskiej nie było ani Leona, ani tym bardziej Sasaka i Sawickiego. A mimo to LUK wyjątkowo szybko rozprawił się z gdańskimi "lwami". Za pierwszym razem w hali Globus zajęło mu to 90 minut, a w rewanżu w Ergo Arenie nieco więcej, bo 135 minut.
1850 widzów w hali na granicy Gdańska i Sopotu zobaczyło nieco lepszą wersję Trefla. Przede wszystkim gdańszczanie powalczyli w trzech setach, a jednego nawet wygrali. Przypomnijmy, że w zasadniczej części obie drużyny grały trzymające w napięciu do końca pięciosetówki.
- Szczerze mówiąc troszeczkę boli, że nie mogliśmy skończyć tego sezonu ze zwycięstwem. Trzeba też powiedzieć, że Lublin po prostu grał lepiej. Przede wszystkim nie mogliśmy dużo zrobić i wtedy jest ciężko odwrócić losy. Troszeczkę lepiej zagraliśmy patrząc na mecz, jeżeli to analizujemy, to brakowało nam przede wszystkim zagrywki. Wydaje mi się, że jak zagrywaliśmy to byliśmy w stanie zrobić jakąś presję, ale za mało to było, niestety - ocenił Lukas Kampa, rozgrywający Trefla Gdańsk.
Chorwacki trener Trefla Igor Juricić żegna się więc z Gdańskiem. Przed zespołem żółto-czarnych wiele zmian, które były już zapowiadane w przeciekach medialnych. Sezon 2024/2025 może być jeszcze trudniejszy, jeśli chodzi o powtórzenie wyniku z tych rozgrywek. Szóste miejsce to - pod względem budżetowych możliwości - świetny rezultat gdańszczan.
Trefl Gdańsk - Bogdanka LUK Lublin 1:3 (22:25, 27:25, 22:25, 17:25)
Trefl: Kampa, Martinez 6, Niemiec 4, Urbanowicz 9, Sawicki 12, Sasak 18, Koykka (libero) oraz Czerwiński 3, Orczyk 6, Pawlun, Więcławski 3, Pruszkowski (libero), Potempa 1
LUK: Komenda 1, J. Nowakowski 8, Kania 6, Ferreira 6, Brand 16, Schulz 11, Hoss (libero) oraz Krysiak 4, Kędzierski, Malinowski 5, Wachnik 1, Zając 1, Hudzik
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?