Z wstępnych ustaleń policjantów z Nowego Dworu Mazowieckiego wynika, że kobieta w noc sylwestrową spotkała się z koleżanką i razem poszły na cmentarz. Po drodze wypiły alkohol. Co dalej się działo, kobieta nie bardzo pamiętała. Wiedziała natomiast, że było jej strasznie zimno, weszła więc do domu i położyła się spać. Tyle tylko, że nie do swojego.
Jak się okazało w jednym z domów przy ul. Słowackiego uszkodzone zostały rolety antywłamaniowe i drzwi balkonowe, przez które 41-latka dostała się do środka. Gdy właścicielka wróciła z sylwestra do domu, stwierdziła, że doszło do włamania i powiadomiła policjantów. Ci zauważyli, że drzwi do jednego z pokoi są zamknięte na klucz. Po chwili pukania otworzyła im Zuzanna G. Kobieta była bardzo zdziwiona całą sytuacją. Na początku tłumaczyła nawet, że jest to jej dom.
41-latka podczas zatrzymania miała prawie pół promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu policjanci przedstawili jej zarzuty uszkodzenia mienia i naruszenia miru domowego. Policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego szczegółowo wyjaśniają sprawę. Na razie kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?