Policja zatrzymała oszustów "One Penny"

Śródmiejscy mundurowi nie spodziewali się, że pasażerowie, których postanowili zatrzymać za łamanie przepisów prawa jazdy, okażą się poszukiwanymi w całej Polsce oszustami. Przeszukując samochód policjanci odnaleźli kilkaset monet, z napisem "one penny", którymi sprawcy oszustw posługiwali się w czasie dokonywania przestępstw.

Czytaj także: 77-latka handlowała alkoholem i papierosami przez okno swojego mieszkania

Afera „One Penny” dotyczy fałszywych monet, które poszukiwani Krzysztof B. (52 l.) i Artur J. (49 l.), sprzedawali naiwnym ofiarom za duże pieniądze. Mężczyźni swoją akcję sprzedaży podrabianych monet przeprowadzali zazwyczaj w okolicach centrum handlowego. Tam, wybierając ofiarę po szacunkowej wartości jej stroju (im droższe wydawały się ubrania, tym więcej mogli wyłudzić pieniędzy za monety), odgrywali małe przedstawienie. Jeden z nich podchodził do ofiary z pytaniem, gdzie może znaleźć najbliższego jubilera bądź kantor, gdyż chce sprzedać wyjątkowo cenne monety. Wtedy do pytającego podchodził drugi oszust, odgrywając rolę zainteresowanego kupnem bezcennego towaru. Oferując ogromne kwoty pieniędzy za odkupienie cennych monet, mężczyźni manipulowali ciągle przysłuchującą się rozmowie ofiarą. W końcu skuszony wizją dobrej inwestycji, pokrzywdzony decydował się na odkupienie od oszustów monet za kwotę nawet kilkuset złotych. W ten sposób Krzysztof B. i Artur J. naciągnęli mieszkańców całej Polski, najwyższa wycena monet sięgnęła nawet 300 tys. zł!

Zobacz także: Pijana 11-latka trafiła do szpitala. Świętowała nowy rok szkolny

Mężczyźni oskarżeni są o 5 przestępstw związanych ze sprawą „One Penny”. Artur J. poszukiwany był na terenie całej Polski dwoma listami gończymi, Krzysztof B. aż dziewięcioma. Za przestępstwa jakich się dopuścili grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. Póki co, na wniosek sądu rejonowego, wobec zatrzymanych mężczyzn zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!