Mundurowi patrolując ulice Wilanowa zostali zatrzymani przez mieszkańca dzielnicy, który twierdził, że w jego mieszkaniu włączył się alarm. Kiedy policjanci pojawili się na miejscu zauważyli, że z drzwi balkonowych na parterze wychodzi mężczyzna, który na ich widok zaczął uciekać przez sąsiednie posesje. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali Łukasza Ch. Na terenie ogródka należącego do mieszkania, z którego wybiegł 30-latek funkcjonariusze znaleźli metalowy pręt oraz rękawiczki.
W tym samym czasie uwagę dzielnicowej przykuł mężczyzna, który obserwował okolice budynku, w którym miała miejsce próba włamania. W pewnym momencie zaczął on uciekać w kierunku zaparkowanego w pobliżu opla. Kiedy próbował odjechać, drogę zablokował mu radiowóz. Siedzący za kierownicą Krzysztof C. nie potrafił udzielić żadnej logicznej odpowiedzi na pytania zadane przez policjantkę. W bagażniku jego samochodu mundurowi znaleźli między innymi śrubokręt, kombinerki oraz rękawiczki. 29-latek dołączył do zatrzymanego Łukasza Ch.
Jak ustalili wilanowscy policjanci, mężczyźni próbowali włamać się do mieszkania, gdzie uszkodzili futrynę w drzwiach. Właściciel oszacował straty na kwotę 1.500 złotych. Łukasz Ch. oraz Krzysztof C., którzy zostali wczoraj tymczasowo aresztowani przez sąd odpowiedzą za próbę włamania. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
