Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poczuj się jak na Wembley. Czy Queen Symfonicznie oczaruje płocczan? [WYWIAD]

Agata Witek
Queen Symfonicznie już 26 października w Płocku
Queen Symfonicznie już 26 października w Płocku materiały prasowe
Niezwykły projekt Queen Symfonicznie już wkrótce zawita do Płocka. Koncert odbędzie się pod koniec października w Sali Koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej. O romansie klasyki z rockiem, ponadczasowej magii grupy Queen i wielkim powrocie na scenę Freddi'ego Mercurego rozmawialiśmy z Janem Niedźwieckim, dyrektorem artystycznym projektu.

Skąd pomysł, by połączyć rock w wydaniu Queen, z muzyką symfoniczną?
W 2011 roku zbliżała się 20 rocznica śmierci Freddiego Mercurego – mojego muzycznego idola. Chciałem oddać mu cześć przygotowując jednorazowy koncert wypełniony piosenkami grupy Queen w klasycznych aranżacjach. W klasycznych, ponieważ sam jestem zawodowym muzykiem – na co dzień kontrabasistą Filharmonii Łódzkiej.

Czego muzyk symfoniczny może nauczyć sie od rockowego i odwrotnie?
My - muzycy klasyczni - uczymy się dokładać wiele od siebie pomiędzy zapisanymi nutami, co jest nie do pomyślenia podczas filharmonicznych piątkowych wieczorów. A muzycy rockowi od nas? Może punktualności (śmiech).

W latach 80. Mercury nagrał album ze śpiewaczką operową, Montserrat Caballé, łącząc w ten sposób dwa gatunki muzyczne. Czy można powiedzieć, że był inspiracją do stworzenia tego projektu?
Nie. Koncert jest sumą moich doświadczeń jako muzyka filharmonicznego i fana Queen. Chciałem posłuchać na żywo piosenek grupy i stworzyłem projekt w moim ulubionym języku, czyli mieszankę klasyki i rock&rolla.

W jaki sposób przebiegały próby i przygotowania do projektu?
Całe lato i jesień 2011 roku pisałem opracowania piosenek „Królowej”. Od września chór rozpoczął swoje próby. My – czyli Alla Vienna – dołączyliśmy w październiku i 30 listopada 2011 r. zagraliśmy premierowy koncert w łódzkiej „Wytwórni”.

Czy utwory wybrane do projektu pochodzą z okresu największej popularności Queen czy stanowią raczej przekrój ich twórczości?
Trudno mówić o okresie największej popularności zespołu. Kwartet z Londynu królował na listach przebojów przez prawie 20 lat. My wykonujemy piosenki z całego okresu twórczości, z delikatną przewagą utworów z lat 70.

Zobacz też: Queen Symfonicznie. Niezwykłe widowisko w październiku w Płocku!

Do jakiego stopnia Państwa muzyka pozostaje wierna twórczości Queen, a do jakiego jest wariacją na jej temat?
Na pewno fani Queen rozpoznają wszystkie utwory. Starałem się nie zmieniać charakteru piosenek. Raczej uwypuklić różnorodność stylów, bogactwo harmonii, fantastyczne chórki itp.

W projekcie głos Freddi'ego zastępuje 20-osobowy chór Vivid Singers. W jaki sposób wpływa to na muzyczny charakter utworów?
Ma to decydujące znaczenie dla charakteru i formy piosenek. Wykorzystujemy głosy chórzystów na wiele sposobów. W zależności od potrzeb chór Vivid Singers śpiewa melodię, podkłada harmonię, improwizuje solówki, „udaje” perkusję itp.

W czym odtwórca roli Freddi'ego, Mariusz Ostrowski, przypomina "oryginał"?
Mariusz jest fantastyczny. Można powiedzieć, że na kilkanaście minut nie tylko odgrywa rolę Freddiego, ale się nim staje. W podobny sposób uwodzi publiczność i „zmusza” wszystkich do dobrej zabawy.

Koncert składa się z dwóch części. Czym różnią się one od siebie?
Pierwsza część jest bardziej klasyczna i nastrojowa. Utwory są bardziej przearanżowane, gramy także mniej znane utwory z lat 70. Druga część jest bardziej drapieżna i rockowa. Wykonujemy największe hity grupy, najczęściej przy współudziale publiczności. Kontrabas zastępuje gitara basowa, pojawia się także gitara solowa oraz oczywiście „Freddie”.

Czy koncerty "Queen Symfonicznie" są równie energetyczne co występy Queen?
Tak, na ile jest to możliwe w filharmonicznych salach. Oczywiście, nigdy nie będziemy gwiazdami rocka, ale zdarzyło się już, że na scenę „pofrunęła” damska garderoba czy graliśmy 6 sześć bisów przed stojącą i rozśpiewaną publiką.

Grają Państwo od ponad dwóch lat. Z czego wynika tak wielkie zainteresowanie publiczności?
Składa się na to wiele rzeczy. Najważniejsza to wspaniała muzyka zespołu Queen, która nie starzeje się mimo upływu czasu. W projekcie biorą udział wspaniali artyści – orkiestra salonowa Alla Vienna – złożona z najlepszych łódzkich muzyków oraz chór Vivid Singers po dyrekcją chórmistrza Filharmonii Łódzkiej – Dawida Bera. Myślę też, że publiczność czuje nasze zaangażowanie w każdy koncert oraz autentyczność projektu stworzonego z potrzeby serca.

Jaka publiczność reaguje na koncertach? Czy zachowuje się bardziej jak w filharmonii czy daje się porwać emocjom?
Reakcje publiczności zmieniają się niemal z każdą piosenką. Początkowo ludzie słuchają uważnie, ciesząc się każdym dźwiękiem. Następnie coraz bardziej śmiało rytmicznie przytupują. W drugiej części zaczynają klaskać i podśpiewywać, by pod koniec – po wejściu „Freddi'ego” – poddać się magii muzyki i poczuć się prawie jak na Wembley.

Za Wami ponad dwa lata koncertowania, również za granicą. Jaka będzie przyszłość projektu?
Dotychczas zagraliśmy ponad 30 koncertów. Mamy zaplanowane kolejne 18 na sezon 2014/15. Codziennie trudno mi uwierzyć, że ten skromny, pomyślany jako jednorazowy projekt cieszy się taką popularnością. Jestem szczęśliwy, że możemy przypominać twórczość „Królowej” i razem z fanami zespołu bawić się na koncertach. Chciałbym, żeby ta przygoda trwała jak najdłużej.

Koncert Queen Symfonicznie odbędzie się 26 października (niedziela) o godz. 19.00 (wejście od 18.30) w Sali Koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej w Płocku. Bilety dostępne są w cenie 99 zł w sieci Ticketpro/Empik/Media Markt oraz w biurze POKiS.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto