Po południu bielańscy patrolowcy przejeżdżali ulicą Wrzeciono. W pewnym momencie zauważyli małego chłopca, który wbiegał na ulicę wprost pod nadjeżdżające pojazdy. Chodnikiem szedł mężczyzna, który miał sprawować opiekę na chłopcem. Policjanci zareagowali od razu.
Andrzej K., który miał pilnować małego Eryka, miał bełkotliwą mowę i problemy z utrzymaniem równowagi. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy na ulicy Żeromskiego. Na miejscu poddano go badaniu, które wykazało blisko 2 promile alkoholu we krwi.
Półtoraroczny Eryk został przekazany babci. 54-letni nieodpowiedzialny dziadek odpowie za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia swojego wnuka. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?