Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obelisk ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej

Krzysztof Berendt
Obrońcy krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego przedstawili projekt pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy pod Smoleńskiem. Obelisk ma mierzyć osiem metrów i przedstawiać 96 dłoni wychodzących z ziemi w kierunku nieba. Pomnik miałby stanąć w okolicach siedziby prezydenta.

Autorem projektu pomnika jest rzeźbiarz Maksymilian Biskupski. To artysta znany jako twórca m.in. warszawskiego pomnika Poległym i Pomordowanym na Wschodzie oraz wadowickiego pomnika Jana Pawła II. Biskupski cały wczorajszy dzień spędził przed Pałacem w towarzystwie obrońców krzyża. Prezentował swój projekt. - Jestem tu potrzebny, więc im nie odmawiam - mówi "Polsce" rzeźbiarz. Obrońcy krzyża sami przyznają, że projekt jest kontrowersyjny, ale - według nich - jest to kwestia do dyskusji społecznych.

- Obelisk symbolizuje naród i tych wszystkich poległych, którzy służyli wiernie ojczyźnie. Dla wielu była to pielgrzymka, dla wielu była to misja. Ale wszyscy byli na służbie, byli wierni ojczyźnie i narodowi - wyjaśnia rzeźbiarz Maksymilian Biskupski. Obrońcy chcą, żeby pomnik stanął w okolicach Pałacu Prezydenckiego. Miejsce miałoby być skonsultowane z konserwatorem zabytków.

Grupa, która broni krzyża, nadal liczy na rozmowy w tej sprawie z kancelarią Bronisława Komorowskiego.
- Wierzę, że pracują tam rozsądni i mądrzy ludzie - mówi "Polsce" Dariusz Wernicki, jeden z liderów grupy obrońców krzyża. Wszystkie ustalenia miałyby się znaleźć na piśmie, ponieważ, jak tłumaczy inny z obrońców: - Nie ufamy władzom i nie będziemy im wierzyć na słowo, szczególnie po tym, jak w sobotę siłą usunęli nas z placu pod krzyżem. Kolega, którego wynieśli policjanci, ma złamane co najmniej jedno żebro, drugi naderwane wiązadło w pachwinie.

Ponadto obrońcy krzyża szykują wniosek do prokuratury w sprawie zniszczenia ich mienia przez policję podczas sobotniej akcji. - Funkcjonariusze dopuścili się zbezczeszczenia flag Rosji i Izraela - mówi "Polsce" Dariusz Wernicki. - Poza tym nie zwrócono nam też innych rzeczy, w tym kwiatów, transparentów i zniczy. Zostały one po prostu wyrzucone na śmietnik - dodaje.

Sprawdź ile kosztuje Awantura o krzyż...

Prokuratura zdążyła otrzymać w sumie już kilkanaście najrozmaitszych zawiadomień o popełnieniu przestępstwa w związku ze wszystkimi wydarzeniami wokół krzyża przed Pałacem Prezydenckim. - Większość dotyczy obrażania uczuć religijnych przez znieważenie obiektu czci religijnej, a także gróźb karalnych czy znieważania poszczególnych osób - mówi prokurator Małgorzata Gawarecka, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście Północ.

Na razie w toku jest jedno śledztwo w sprawie groźby pobicia dziennikarza, resztę wniosków umorzono lub odmówiono wszczęcia postępowania. Prokuratura nie wyklucza, że mogą wpłynąć kolejne zawiadomienia. Plac przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, gdzie stoi krzyż, nadal jest szczelnie zastawiony barierkami, których pilnuje kilkunastu funkcjonariuszy straży miejskiej. Mimo że wokół roi się od kamer i wozów transmisyjnych stacji telewizyjnych i radiowych, generalnie jest bardzo spokojnie. Obrońcy krzyża zajęli miejsca z drugiej strony ulicy, w cieniu pod ścianą. Wczoraj wczesnym popołudniem na krzesełkach turystycznych siedziało jedynie kilkoro z nich. - Wcale nie rezygnujemy, jesteśmy po prostu tym wszystkim zmęczeni - mówi Dariusz Wernicki. Na pytanie, co zrobią, jeśli zrealizowane zostanie wcześniejsze porozumienie kurii, harcerzy i Kancelarii Prezydenta o przeniesieniu krzyża do kościoła św. Anny bez konsultacji z nimi, Wernicki odpowiada: - Nie będziemy bronić go siłą, to nie ma sensu. Postawimy następny, a potem jeszcze jeden, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Obrońcy zapewniają jednak, że chcą kompromisu. - Lepiej, żebyśmy mimo wszystko doszli do porozumienia, bo jeżeli tak się nie stanie, to autorytet prezydenta Bronisława Komorowskiego jeszcze bardziej zmaleje - mówią ludzie przed Pałacem.

Sprawdź ile kosztuje Awantura o krzyż...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto