Policyjni wywiadowcy patrolowali mokotowskie ulice, kiedy zauważyli mężczyznę pchającego skuter. W pewnej chwili pozostawił on pojazd na parkingu i odszedł kilka kroków. Kiedy funkcjonariusze podjechali do niego i poprosili o okazanie dokumentów, stwierdził, że ich przy sobie nie ma i nie jest właścicielem skutera, a przeprowadza go na prośbę znajomego. Policjanci postanowili dokładnie obejrzeć pojazd, który jak się okazało, miał uszkodzoną stacyjkę. Wątpliwości policjantów wzbudziły również tłumaczenia mężczyzny, dlatego sprawdzili jego odzież i wówczas znaleźli w jego bluzie śrubokręt oraz latarkę. Funkcjonariusze postanowili odszukać właściciela pojazdu. Zapytany o niego mężczyzna tłumaczył im, że zna go jego kolega, który również pomagał mu przeprowadzać pojazd.
Policjanci szybko dotarli do 19-letniego Mariusza M., który tłumaczył im, że rzeczywiście zna właściciela pojazdu, ale nie potrafi podać jego bliższych danych. Mężczyźni trafili do komendy, ponieważ przedstawione przez nich wersje zdarzenia znacznie się od siebie różniły. Kiedy policjanci ustalili właściciela pojazdu okazało się, że nie zna on zatrzymanych i ostatniej nocy nikogo nie prosił o pomoc.
Mariusz S. oraz Artur K. usłyszeli już zarzuty za kradzież. Jeden z mężczyzn został objęty policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?