Dla trzech wdów (wyznania mojżeszowego) regularne wizyty na cmentarzu i odwiedziny zmarłych mężów to najlepszy sposób na spędzanie wolnego czasu. W końcu nikt tak cierpliwie nie wysłucha relacji z codziennych zakupów, lokalnych plotek i opisu szczegółowego braku jakichkolwiek planów na przyszłość, jak przyjaciółki. Dlatego zapewne, choć różnią się od siebie każdym, nawet najdrobniejszym elementem charakteru, wspomniane panie rytualnie umawiają się na wspólnych herbatkach, by ramię w ramię, radosnym krokiem udać się do pobliskiej nekropolii.
Ale na nieszczęście zeszłych już małżonków, w miejscu ich wiecznego odpoczywania pojawiają się czasem… żywi mężczyźni. A właściwie jeden konkretny. Sam, również wdowiec, najlepszy rzeźnik w okolicy, w niektórych kręgach kulturowych po prostu musi się stać partią wręcz idealną.
Kiedy między nim, a jedną z przyjaciółek, wywiązuje się płomienny romans, przyszłość „klubu cmentarnego”, którego rytuałom tak długo hołdowały, staje pod ogromnym znakiem zapytania. Przecież jednym rzeźnikiem raczej trudno się podzielić. A skoro nie można uszczęśliwić wszystkich, to może warto skutecznie pozbyć się kłopotu? Jedna za wszystkie, wszystkie za jedną? A może nie warto walczyć o taki klub, którego połowa członków nie jest już w stanie podpisać listy obecności?
Reżyseria: Marcin Sławiński
Scenografia: Wojciech Stefaniak
Obsada: Ewa Wencel, Ewa Kasprzyk, Ewa Ziętek, Lucyna Malec, Marek Siudym
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?