Jedna z pracownic apteki na Bielanach, borykała się z poważnymi problemami finansowymi. Znalazła sposób na wyjście z długów, który niestety naraził inną osobę na straty finansowe. 41-latka po zrealizowaniu recepty, pieniądze od klienta wkładała do kieszeni, zamiast do kasy. W ten sposób, w ciągu 3 miesięcy przywłaszczyła około 5 000 złotych. Gdy właścicielka zorientowała się, że brakuje pieniędzy i towaru zaczęła baczniej przyglądać się swoim pracownikom. Jej przypuszczenia potwierdziło jeszcze nagranie z monitoringu zainstalowane w aptece. Szybko wyszło na jaw, że to właśnie Anna S. oszukuje właścicielkę apteki.
Kryminalni z Bielan zatrzymali 41-latkę. Kobieta twierdziła, że to poważne problemy finansowe skłoniły ją do takiego postępowania. Dochodzeniowcy już przedstawili jej zarzut. Za przywłaszczenie 5 000 złotych grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?