Dwóch chłopców w wieku 14 lat zaczepiało znajomych i grożąc pobiciem żądało od swych ofiar kanapek, słodyczy i pieniędzy. Z reguły działali w pojedynkę. W jednym przypadku 14-latkowi towarzyszyła dziewczyna. Sprawcy zażądali od pokrzywdzonego 450 złotych i wyznaczyli ostateczny termin spłaty na koniec września. Wymaganą kwotę zgodzili się rozłożyć na raty. Nie zdołali odebrać pieniędzy, gdyż do akcji wkroczyli policjanci z wydziału ds. nieletnich i patologii.
Za ten czyn dziewczyna i jej kolega usłyszeli zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Policjanci prowadzący sprawę ustalili ponadto, że chłopiec ma na swoim koncie także inne przestępstwa. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie mu kolejnych zarzutów - trzy dotyczyły wymuszeń rozbójniczych, jeden rozboju. Sąd przychylił się do wniosku policjantów o umieszczenie najbardziej agresywnego 14-latka w schronisku dla nieletnich.
Odpowiedzialności nie uniknie również drugi z chłopców, który odpowie za wymuszenie rozbójnicze.
Pamiętajmy, skuteczność działań podejmowanych wobec nastolatków łamiących prawo uzależniona jest w znacznym stopniu od szybkości reakcji poszczególnych osób i instytucji będących najbliżej młodych ludzi - rodziców, rówieśników, sąsiadów, szkoły.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?