Dwa pobicia w przeciągu dwóch tygodni z zazdrości o byłą partnerkę

Do komendy na Pradze Południe zgłosił się pokrzywdzony w wyniku pobicia. Opowiedział policjantom o dwóch zdarzeniach, których stał się ofiarą. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że w odstępach dwutygodniowych, zawsze w sobotę do mieszkania konkubiny przychodził jej były partner i zawsze atakował zgłaszającego. Nie mógł pogodzić się z faktem, że został porzucony, a jego przyjaciółka na nowo układa sobie życie.

Za pierwszym razem kilkakrotnie uderzył pokrzywdzonego. Dwa tygodnie później napastnik złamał mu nos. Tym razem przyszedł z kolegą. Sprawa trafiła do kryminalnych. Ci ustalili, kim są sprawcy i dotarli do nich. Najpierw zatrzymali 27-letniego Roberta Ż., a potem 29-letniego Artura M., który uczestniczył w drugim zdarzeniu.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty pobicia. Robert Ż. może również ponieść odpowiedzialność karną za uszkodzenie ciała. Jutro sąd rozpatrzy wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

Więcej wydarzeń kryminalnych z Warszawy i okolic znajdziesz w naszej Kronice policyjnej.