9m2, łóżko dla dwóch osób, piecyk na drewno i sporo przyrody. Tak ma wyglądać domek na drzewie zbudowany w sercu miasta. Będzie go można wynająć albo przyjść do niego na warsztaty, koncerty i wydarzenia w nim organizowane. W domku nie połączymy się z Internetem, ale także, przynajmniej na razie, nie skorzystamy z toalety, bo twórcy Chatki Offline stawiają na survivalowy model spędzania czasu. - Mają odbywać się w nim warsztaty z zielarstwa, na temat grzybów, pracy z drewnem - wymienia w filmie promocyjnym Dawid Zalewsky pomysłodawca projektu.
Co jeszcze? Potańcówki, koncerty poezji śpiewanej, tai chi, warsztaty na temat empatii i prawdziwego dotyku między ludzkiego. A do tego stefa "mindless", czyli świadomych metod odpoczynku. - Chcielibyśmy rozwijać to na szerszą skalę także w innych miastach - mówi pomysłodawca. Chatka ma być odskocznią od miejskiego stylu życia i codziennej pogoni za pieniędzmi i dobrami materialnymi.
Jednak od pomysłu do realizacji jest jeszcze daleka droga. Pomysłodawcy, czyli Dawid Zalewski i Małgorzata Marczewska rozpoczęli zbiórkę funduszy na zrealizowanie projektu na platformie Wspieram.to. W momencie, gdy piszemy te słowa projekt uzbierał 80 zł z 33 000 zł, których potrzeba na realizację przedsięwzięcia.
-Celem naszej zbiórki jest zebranie kwoty na materiały oraz wykonanie drewnianej chatki położonej przy ul. Racławickiej 99 w Forcie Mokotów w Warszawie.Chatka będzie skonstruowana z drewna, chcemy tam wstawić możliwie duże okna, a także kozę którą ogrzejemy wnętrze w chłodne dni. Szukamy również chętnej firmy od stolarki okiennej, która podaruje domkowi 3 sztuki okien - czytamy w opisie zbiórki.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
