Przed 16:00 na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna z informacją, że w jednym z bloków w centrum Woli troje małych dzieci stoi w oknie, na trzecim piętrze i zgarnia śnieg z parapetu. W pobliżu nie było osoby dorosłej. Zaniepokojony zadzwonił po Policję.
Funkcjonariusze błyskawicznie pojechali na miejsce zdarzenia. W mieszkaniu zastali 35-letnią Katarzynę T. i czwórkę jej dzieci w wieku od 4 do 7 lat. Kobieta zamiast opiekować się nimi, piła w sąsiednim pokoju alkohol. Po zbadaniu trzeźwości okazało się, że 35-latka miała we krwi 2,6 promila alkoholu.
Po nocy spędzonej w izbie wytrzeźwień Katarzyna T. usłyszała zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pomimo ciążącego na niej obowiązku opieki. Kobieta dobrowolnie poddała się karze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, dozór kuratora i obowiązek powstrzymania się od spożywania alkoholu. 35-latka w ubiegłym roku została zatrzymana przez wolskich policjantów za sprawowanie opieki nad dziećmi będąc pod wpływem alkoholu. Wówczas sprawę rozpatrzył sąd rodzinny.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?