Warszawa ma swój produkt tradycyjny. Chodzi o słynne ciastko wuzetka

Burmistrz dzielnicy Aleksander Ferens poinformował, że na chronioną prawem listę trafiło właśnie najbardziej warszawskie ciastko. Chodzi o wuzetkę. Listę Produktów Tradycyjnych prowadzi Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Z inicjatywy osób związanych z gastronomią warszawską i burmistrza dzielnicy Śródmieście, przygotowany został wniosek o wpis ciastka na tę listę. Zawiera ona produkty, których jakość lub wyjątkowe cechy i właściwości wynikają ze stosowania tradycyjnych metod produkcji.

- Nie ma chyba bardziej śródmiejskiego ciastka. Zarówno jego nazwa, historia powstania i skojarzenia turystyczne, nierozerwalnie związane są z naszą dzielnicą i z Warszawą – powiedział Aleksander Ferens, burmistrz Dzielnicy Śródmieście. – Zależało nam, żeby zachować ten przepis i jego tradycję dla przyszłych pokoleń – dodaje.

Wuzetka na cukierniczej mapie stolicy pojawiła się wraz z konkursem na ciastko, ogłoszonym pod koniec lat 40. XX wieku przez Cech Rzemiosł Spożywczych. Jeszcze na początku lat 50. wyłączność na produkcję wuzetek miały Warszawskie Zakłady Ciastkarskie (WZC).

- Biszkoptowy wypiek, przekładany kremem, serwowano wówczas jedynie w kawiarniach i cukierniach firmowych pod szyldem „Camargo”. W latach 70. XX wieku wielu byłych pracowników WZC założyło swoje zakłady i zaczęło robić własne wersje ciastka. W ten sposób przyczynili się do jego popularyzacji nie tylko w Warszawie, ale również w całej Polsce – wskazuje burmistrz Śródmieścia.

Oryginalna receptura opiera się na dwóch czekoladowych biszkoptach przedzielonych warstwami marmolady i bitej śmietany. Na wierzchu udekorowana jest polewą czekoladową i kleksem z bitej śmietany.

Wuzetka jest ciastem sezonowym, jednak w Warszawie są miejsca, w których dostępna jest przez cały rok. Jednym z nich jest restauracja Świętoszek przy Rynku Starego Miasta.

- Nasi goście bardzo chętnie zamawiają wuzetkę. Z ciekawości, ale też pewnego sentymentu i przeświadczenia, że będąc w Warszawie, koniecznie trzeba jej spróbować – mówi Hieronim Piotrowski, właściciel restauracji Świętoszek i jeden z inicjatorów pomysłu wpisania wuzetki na Listę Produktów Tradycyjnych.

Wuzetka stała się popularna również jako bohaterka kultowego filmu „Miś” w reżyserii Stanisława Barei z 1980 roku. W filmie Ryszard Ochódzki podczas wizyty w kawiarni z Aleksandrą Kozeł słyszy, że „kawa i wuzetka są obowiązkowe dla każdego”.

Z tej okazji władze dzielnicy zapowiedziały słodką niespodziankę. Już w najbliższą sobotę, 29 lipca od godziny 12.00 do 20.00 na placu Poli Negri zaśpiewają artyści jak m.in.: NORBI, K.A.S.A, Renata Dąbkowska. Będzie można obejrzeć tez kabaret oraz zjeść warszawskie ciastko.

O godzinie 16.30 odbędzie się prezentacja dotycząca nowego Produktu Tradycyjnego, władze dzielnicy rozdadzą też mieszkańcom 1000 wuzetek, przygotowanych według oryginalnej receptury.