Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szukam mieszkania. Na studencką kieszeń...

Justyna Koszewska
Nie warto odkładać poszukiwań mieszkania na ostatnią chwilę
Nie warto odkładać poszukiwań mieszkania na ostatnią chwilę Fot. Tomasz Hołod/Poslkapresse
Ma być tanio, blisko uczelni i z dostępem do internetu. Wrzesień to ostatni dzwonek na wynajęcie studenckiego lokum. Trzeba jednak uważać na oszustów, którzy żerują na niedoświadczeniu żaków.

Dla tych, którzy chcieliby znaleźć niedrogie i dobrze zlokalizowane mieszkanie w stolicy na najbliższy rok akademicki mamy złą wiadomość. Najlepszym czasem na wynajem lokum jest czerwiec i początek lipca. – Na początku wakacji do Warszawy przyjeżdżają nowi studenci, którzy dostali się na pierwszy rok studiów i muszą złożyć na uczelni niezbędne papiery, zaś absolwenci zwalniają zajmowane wcześniej mieszkania. Na rynku jest wtedy najwięcej okazyjnych ofert – mówi Marcin Krasoń z Home Broker. Większość studentów szukanie lokum zostawia na wrzesień. – Takie osoby muszą się liczyć z tym, że najatrakcyjniejsze oferty zostały już zarezerwowane, a znalezienie taniego mieszkania będzie trudniejsze – mówi Marcin Krasoń z Home Brokera.

Cena przede wszystkim
Warszawscy studenci najchętniej poszukują dwupokojowych mieszkań z oddzielną kuchnią, metraż ma tu niewielkie znaczenie. – Podstawą jest cena i położenie blisko uczelni lub dogodnego węzła komunikacyjnego. Studenci są gotowi zaakceptować niższy standard, meblościankę czy stare dywany w zamian za atrakcyjną cenę – podkreśla Krasoń. Atrakcyjna cena, czyli jaka? Według danych Home Brokera za dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 40–50 mkw. trzeba zapłacić w Warszawie od 1800 do 2000 zł. Nieco tańsze są kawalerki, które kosztują od 1300 do 1500 zł, jednak nie cieszą się one dużym zainteresowaniem. – Przez trzy lata dzieliłam pokój w akademiku z dwiema innymi dziewczynami, dlatego, szukając mieszkania, zależało mi na wynajęciu lokalu, który zapewniłby mi prywatność. Za własny pokój byłam gotowa zapłacić nawet wyższą stawkę – opowiada 22-letnia Dominika, która od lipca wynajmuje z innymi osobami trzypokojowe mieszkanie na Woli. Miesięcznie płacą 2400 zł.

Warszawa najdroższa
Gazety, internet, a może biuro nieruchomości? Gdzie najlepiej szukać ofert wynajmu mieszkań? – Za pomoc pośrednika trzeba dodatkowo płacić, więc na moją studencką kieszeń jest to nieopłacalne. Ja o ofercie wynajmu mieszkania dowiedziałem się z portalu społecznościowego. Znajoma kupiła sobie nowe mieszkanie, a swoje stare postanowiła wynająć. Po znajomości mogłem też liczyć na trochę niższą cenę – mówi Mateusz, który od czterech lat studiuje i wynajmuje mieszkanie w stolicy.

Czytaj także: Poradnik studenta - czyli gdzie zjeść dobrze i tanio
DomGratka.pl, Gumtree, Szybko.pl – to tylko kilka z serwisów ogłoszeniowych, z których studenci korzystają najczęściej. – Warszawa jest największym rynkiem mieszkaniowym. Studiuje tu ponad ćwierć miliona osób. Te liczby idą jednak w parze z najwyższymi cenami wynajmu – mówi Marcin Krasoń. We Wrocławiu studenci za własne lokum zapłacą miesięcznie około 200–300 zł mniej niż w stolicy, podobnie jest w Krakowie, a wynajem mieszkania w Łodzi kosztuje nawet o połowę mniej.

Nie daj się oszukać!
Zbyt wysokie czynsze czy kiepskie wyposażenie to nie jedyne problemy, z jakimi borykają się młodzi ludzie szukający mieszkania do wynajęcia. Analitycy rynku nieruchomości z Home Broker zwracają także uwagę na fakt, że studenci stają się często łakomym kąskiem dla oszustów. - Należy pamiętać, że nie ma nic za darmo. Jeśli jakaś oferta wyraźnie wyróżnia się cenowo spośród innych, to powinniśmy się mieć na baczności. Historie, że ktoś wyjeżdża nagle do Ameryki i chce szybko wynająć mieszkanie za połowę stawki rynkowej też trzeba włożyć między bajki. Nie warto polegać także na wyłącznie ustnych umowach – radzi Marcin Krasoń. Przed podpisaniem umowy studenci powinni zweryfikować także tożsamość wynajmującego i sprawdzić, czy ma on prawo do zarządzania nieruchomością. – Najlepiej poprosić o pokazanie aktu notarialnego i dowodu tożsamości. Podobnie jak na drodze działa tu zasada ograniczonego zaufania – mówi specjalista Home Broker.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto