Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoły uwodzenia: sposób na podryw czy emocjonalny haj?

Magdalena Kowalewska
W poniedziałek Walentynki, a Ty jesteś samotny? W Polsce funkcjonuje wiele szkół uwodzenia, które pomagają znaleźć tę drugą połówkę nie tylko na jedną noc. Zapewniają, że gwarantują 100 % skuteczności. Jednak Marek Zawadzki, który był kursantem warszawskiej szkoły uwodzenia twierdzi, co innego.

- Nie zdarzyło się, żebyśmy pozostawili kogoś bez pomocy – mówi dla serwisu warszawa.naszemiasto.pl Krzysztof Król, dyrektor i trener najpopularniejszej szkoły uwodzenia , którą 6 lat temu założył wraz z Marcinem Boryką.

Według Krzysztofa Króla „Perfect Dating” pomaga odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące relacji damsko – męskich. I zapewnia, że nie jedna osoba znalazła partnera na całe życie dzięki kursom prowadzonym w całej Polsce.

Wanilia, truskawki, lubczyk... Sposoby na udaną randkę

– Kluczem do tworzenia związków jest stworzenie silnego charakteru zarówno mężczyzny, jak i kobiety – podkreśla Krzysztof Król i dodaje: - Kobieta musi wiedzieć, że nigdy nie zawiedzie się na swoim mężczyźnie i odwrotnie. Każdy z nas potrzebuje bliskiej osoby.

Walentynki w Promenadzie z udziałem Yorków!

Jednak Krzysztof Król zapewnia, że wszelkie techniki uwodzenia stanowią tylko otoczkę tego, co jest istotą związku. „Perfect Dating” stroni od manipulacji i powierzchowności. - To profesjonalna szkoła, ucząca głębokich zależności i interakcji zachodzących pomiędzy kobietą i mężczyzną – mówi Krzysztof Król.

Skąd pomysł? „Potrzeba jest matką wynalazków”

Na pytanie, skąd wziął się pomysł stworzenia takiej szkoły Krzysztof Król odpowiada: - Potrzeba jest matką wynalazków. Od wielu lat interesowałem się relacjami damsko - męskimi. I na przykładzie własnych doświadczeń, związków z kobietami, zauważyłem, że zależności pomiędzy kobietą, a mężczyzną można się po prostu nauczyć. I powinniśmy o tym głośno mówić, ucząc się ich już od najmłodszych lat.

Założyciel szkoły wraz z przyjacielem, chcąc polepszyć swoje umiejętności w relacjach z kobietami zaczął pogłębiać swoją wiedzę, wnikliwie analizując różne publikacje, które pojawiały się w USA. Dzięki wielu podróżom i stosowaniu teoretycznej wiedzy w środowisku, w którym żył uświadomił sobie, że chce podzielić się zdobytą wiedzą i doświadczeniem z innymi ludźmi.

Co sprawić ukochanej osobie na Walentynki?

Krzysztof Król twierdzi, że nie jest typem podrywacza i playboya. - Moim celem nigdy nie było „przelecenie połowy świata”. Tak robią jedynie ludzie o niskiej samoocenie - wyznaje otwarcie. Założyciel szkoły stawia na etykę: wierność, szczerość i postępowanie zgodnie ze sposobem myślenia.

Gdzie tkwi złoty środek?

Oczywiście samo uczestnictwo w takiego rodzaju kursach nie jest receptą na sukces. Wiele zależy od osobowości człowieka. Marek Zawadzki, który przez rok czasu był uczestnikiem jednej ze stołecznych szkół uwodzenia (nie jest i nie był kursantem Perfect Dating) mówi: - Funkcjonowanie takich szkół i ich techniki tylko ładnie się nazywają. „Silny charakter” czy stworzenie „najlepszej wersji siebie” mają pomóc w zdobyciu kobiety. Jednak marzenie o drugiej połówce bardzo szybko przeradza się w egoistyczne podejście i wykorzystywanie innych – wyznaje Marek Zawadzki. Dodaje, że manipulowanie kobietami i chęć szybkiej zmiany partnerki poprzez nieustanne poszukiwanie kobiet podczas różnych imprez w czasie trwania kursów staje się głównym założeniem życia.

- Człowiek znajduje się na emocjonalnym haju i za wszelką cenę pragnie zaznać przysłowiowego „szczęścia” . Szczęście przychodzi na chwilę. A potem, gdy kończy się kurs wpada się w psychiczny dołek, bo tylko nielicznym udaje się w ten sposób znaleźć partnerki na całe życie - dodaje Marek Zawadzki.

Podkreśla, że w mężczyźnie wzrasta chęć pozyskiwania coraz większej liczby kobiet poprzez testowanie różnymi technikami czy akurat to ta jedyna partnerka. Ostatecznie znalezienie kobiety na całe życie kończy się fiaskiem. - Po ukończonym kursie wiele cierpiałem i wielokrotnie to uczucie powracało. W rodzinie znalazłem oparcie – wyznaje Marek Zawadzki.

Przestrzega, że tego typu szkoły są niebezpieczne dla tych, którzy się do nich zgłaszają. – Osoby, które chcą brać udział w oferowanych szkoleniach to ludzie, którzy mają kompleksy i niskie poczucie wartości. Efekt jest taki, że zaczynają wszystko materializować w życiu.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto