Akcja Żonkile. Wolontariusze rozdawali kwiaty na ulicach Warszawy [ZDJĘCIA,WIDEO]

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

W niedzielę na ulice Warszawy wyszło ponad 850 wolontariuszy, którzy rozdawali przechodniom żonkile, chcąc w ten sposób przypomnieć mieszkańcom o bohaterach powstania z 1943 roku.
- Jestem wolontariuszem i chcę upamiętniać zarówno powstanie na terenie getta warszawskiego, jak i inne ważne rocznice w dziejach Polski, bo to jest nasza historia – powiedział Agencji Informacyjnej Polska Press uczestnik akcji Mateusz. - Było to niezwykle tragiczne wydarzenie, zarówno w dziejach Polski, jak i całego świata, o którym należy pamiętać i o nim przypominać – dodała wolontariuszka Ola.

Dlaczego akurat ten kwiat stał się symbolem pamięci? Wszystko dzięki Markowi Edelmanowi, który co roku składał pod Pomnikiem Bohaterów Getta bukiet tych żółtych kwiatów.

"Akcja Żonkile" od wielu lat stara się pielęgnować pamięć o powstaniu w getcie warszawskim. Do ubiegłorocznej edycji przyłączyło się blisko 400 wolontariuszy w różnym wieku i z różnych środowisk. Teraz ta liczba się podwoiła. W 2014 roku na ulicach miasta rozdano aż 30 tysięcy papierowych kwiatów.

Wszyscy wolontariusze przeszli kilkutygodniowe przeszkolenie, podczas którego mieli mi.in. okazję zwiedzić wystawę stałą Muzeum POLIN, uczestniczyć w warsztatach komunikacyjnych, poznać historię warszawskiego getta, a także zgłębić dzieje dzielnicy Muranów podczas spotkania z Beatą Chomątowską.

Do akcji przyłączyły się też szkoły z całej Polski - aż 830 placówke- oraz partnerzy zagraniczni. Kwiaty będą rozdawane też m.in. w Izraelu, USA, Australii i we Francji, dzięki czemu pamięć o bohaterach getta będzie żywa nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.

W akcję zaangażowały się również polskie gwiazdy. Jej oficjalnymi ambasadorami są Maja Ostaszewska, Magdalena Cielecka, Monika Olejnik, Michał Piróg i Redbad Kljnstra.

Jak wyglądały tegoroczne obchody?
Modlitwa kadisz naczelnego rabina Polski Michael Schudricha zakończyła uroczystości pod Pomnikiem Warszawskiego Getta, upamiętniające 72. rocznicę wybuchu powstania przez organizacje żydowskie. Wcześniej odczytane zostały nazwiska osób, które bohatersko poniosły śmierć w obronie więźniów getta, a poszczególne delegacje rządowe złożyły wieńce pod pomnikiem ofiar niemieckiej okupacji.

W niedzielnych uroczystościach wziął udział m.in. prof. Władysław Bartoszewski, który przypomniał historię tragicznych wydarzeń z roku 1943. - To że dzisiejsze uroczystości możemy obchodzić jawnie, publicznie, z udziałem różnych wyznań i pokoleń to triumf dobra – powiedział w swoim wystąpieniu prof. Bartoszewski. Zaznaczył przy tym, że dziś kraje wysokorozwinięte dziwią się wojnom na terenie np. Afryki, a zapominają, że nie tak dawno w centrum Europy kraj chrześcijański dopuścił się strasznych zbrodni. - Przykład państwa niemieckiego jest jednak krzepiący, ponieważ się ono zmieniło. Świadczy o tym chociażby obecność niemieckiego ambasadora na dzisiejszych obchodach, która jest naturalna i pożądana – dodał prof. Bartoszewski.

Ambasadorka Izraela w Polsce Anna Azari stwierdziła, że Powstanie w Getcie jest dla mieszkańców Izraela symbolem izraelskiego heroizmu. Pamiętajmy i rozwijajmy wszystkie wartości związane z dialogiem i tolerancją – zaapelowała do zgromadzonych ambasador Anna Azari.

Przed gmach Muzeum Historii Żydów Polskich tłumnie przybyli ludzie w różnym wieku chcący upamiętnić bohaterów. Wielu z nich trzymało żółte kwiaty. - Żonkil to symbol życia i symbol dnia w którym środowisko żydowskie poniosło największą stratę – mówi Agencji Informacyjnej Polska Press – uczestniczka obchodów pani Grażyna Orzechowska Mikulska - Przybyłam pod pomnik dla moich przyjaciół w środowisku żydowskim i wszystkich którzy zginęli. Byliśmy wszyscy razem jednymi Polakami i jednymi warszawiakami - dodała pani Grażyna.

Z kolei Stanisław Świerczewski, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata podkreślał w rozmowie z AIP, że od wielu lat stawia się pod Pomnikiem Bohaterów Warszawskiego Getta, aby oddać hołd ,,wspaniałym ludziom, którzy w ogniu walki ginęli, żeby uratować innych”. - Dziś z wielkim wzruszeniem wspominamy tych ludzi, którzy ratowali i tych którzy byli ratowani w czasie II wojny światowej. Zbierają się tu pojedyncze osoby, całe rodziny i poszczególne organizacje, takie jak nasza, aby oddać hołd bohaterom – mówił Stanisław Świerczewski.

Po uroczystościach pod Pomnikiem Bohaterów Warszawskiego Getta nastąpiło złożenie wieńców pod innymi miejscami pamięci, m.in. Pomnikiem Żegoty, Pomnikiem Szmula Zygielbojma, Bunkrem Anielewicza, na Umschlagplatz, przy Tablicy Pawła Frenkla, ul. Muranowska 1, a także w enklawie getta przy ul. Siennej 55.

Powstanie w getcie warszawskim, zorganizowane przez żydowskie podziemna formacje zbrojne, wybuchło 19 kwietnia 1943 roku i trwało do połowy maja 1943 roku. Było pierwszą akcją zbrojną o dużej skali podjętą przez polskie organizacje podziemne przeciwko hitlerowcom, a także pierwszym miejskim powstaniem w okupowanej Europie.

Przyczyną powstania była likwidacja getta warszawskiego oraz eksterminacja jego mieszkańców, która dokonywana była w ramach podjętego przez hitlerowców planu zagłady europejskich Żydów.