48 żółwi mauretańskich o wartości około 14 000 złotych zabezpieczyli policjanci z mokotowskiej sekcji dw. z przestępczością gospodarczą. Policjanci namierzyli obywatela Syrii, który bez wymaganych dokumentów CITES sprzedawał na jednej z aukcji internetowych gady. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzuty.
Policjanci z mokotowskiej sekcji dw. z przestępczością gospodarczą namierzyli 23- letniego obywatela Syrii, który zajmował się nielegalną sprzedażą żółwi mauretańskich na jednej z aukcji internetowych. Po wejściu do mieszkania Ramiego A. funkcjonariusze ujawnili aż 48 żółwi mauretańskich bez wymaganych dokumentów CITES. Chodzi tu o okazy objęte Konwencją Waszyngtońską CITES, która wyraźnie określa sposoby ochrony, a także sprzedawania i kupowania takich przedmiotów. Aby wszystko odbyło się zgodnie z prawem, osoba posiadająca dany okaz musi mieć odpowiednie dokumenty, które potwierdzają legalność danego okazu.
Mężczyzna tłumaczył, że żółwie pochodzą z jego rodzinnego kraju. Sprzedawał je przez internet, aby zarobić na studia w Polsce.
Zabezpieczone żółwie warte około 14 000 złotych trafiły do ogrodu zoologicznego. Wkrótce Rami A. odpowie za swój czyn przed sądem.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?