Dwóch mężczyzn, którzy uszkodzili zaparkowane pod blokiem auto wpadło w ręce policjantów z Komisariatu w Lesznowoli. Tak szybkie zatrzymanie chuliganów było możliwe dzięki czujności mieszkańców i natychmiastowej reakcji miejscowych funkcjonariuszy. Wandale staną teraz przed sądem, grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Spokój mieszkańców Mysiadła zakłóciły głośne okrzyki, przekleństwa i odgłosy kopania karoserii samochodu. Dwóch nietrzeźwych mężczyzn, demonstrowało swoją głupotę. Wandale uszkodzili lusterka, tylny zderzak i błotnik w zaparkowanym fordzie. Właściciel oszacował straty na 1500 zł.
Wydawało im się, że mogą czuć się bezkarnie, jednak przeliczyli się. Mieszkańcy pobliskiego bloku zauważyli ich wybryki i zareagowali. Właściciel forda powiadomił Policję o całym zdarzeniu, podając dokładny rysopis mężczyzn, po chwili oficer dyżurny odebrał kolejny telefon w tej sprawie. Na miejsce natychmiast przyjechał najbliższy patrol.
Na widok radiowozu, "odwaga" chuliganów błyskawicznie ustąpiła. Policjanci zatrzymali 33-letniego Norberta S. i 33-letniego Marka D., obydwaj byli nietrzeźwi. Badanie alkomatem wykazało u Norberta S. 0,9 promila alkoholu we krwi, a u Marka D. ponad 2,8 promila. Tak szybkie zatrzymanie chuliganów było możliwe dzięki czujności mieszkańców i natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy z komisariatu w Lesznowoli. Za uszkodzenie mienia grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?