Kryminalni z Bielan w jednym z mieszkań na Żoliborzu zlikwidowali wytwórnię polskiej heroiny. Zabezpieczyli susz makowy oraz aparaturę służącą do produkcji „kompotu”. W ich ręce wpadły też trzy osoby związane z tym nielegalnym procederem. Teraz policjanci ustalają, gdzie trafiał „kompot” wyprodukowany przez Katarzynę Z. i Artura Z.
Kilka dni temu do policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zaczęły docierać sygnały o osobach, które wytwarzają tzw. „kompot”. Policjanci zaczęli dokładnie sprawdzać te informacje. Z ich ustaleń wynikało, że wytwórnia mieści się w jednym z mieszkań na Żoliborzu. Specjalna grupa funkcjonariuszy przez kilka dni obserwowała podejrzany lokal. Rano kryminalni wkroczyli do akcji. Najpierw otoczyli budynek odcinając wszystkie ewentualne drogi ucieczki.
W pewnym momencie pod blokiem zauważyli właściciela obserwowanego przez nich mieszkania. Natychmiast go wylegitymowali. W plecaku, który Andrzej Sz. miał przy sobie, policjanci zabezpieczyli strzykawkę z polską heroiną. Następnie kryminalni wkroczyli do mieszkania 41 – latka. Znaleźli w nim susz makowy oraz aparaturę służącą do produkcji polskiej heroiny. W lokalu kryminalni zastali również Katarzynę Z. i Andrzeja Z. Jak ustalili, wynajmowali oni pokój od Andrzeja Sz. Jako formę zapłaty oferowali mu wyprodukowany przez siebie „kompot”. W zajmowanym przez nich pomieszczeniu funkcjonariusze zabezpieczyli ponadto marihuanę oraz odtwarzacz CD, który po sprawdzeniu okazał się poszukiwany jako utracony w wyniku kradzieży. W mieszkaniu tym kryminalni ujawnili też dwa rowery górskie. Para produkująca „kompot” prawdopodobnie przyjęła je w rozliczeniu za narkotyki.
Funkcjonariusze sprawdzają teraz, do kogo należą oraz czy nie pochodzą one z przestępstwa. Przy Arturze Z. znaleźli ponadto 1850 złotych oraz 50 euro. Jak podejrzewają kryminalni, pieniądze pochodzą ze sprzedaży wyprodukowanego przez przedsiębiorczą parę „kompotu”. Obecnie trwają sprawdzenia, kto zaopatrywał się w środki odurzające u Katarzyny Z. i Artura Z. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Dziś zajmą się nimi dochodzeniowcy, a o ich dalszym losie wkrótce zdecyduje Sąd.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?