Policjant z sekcji kryminalnej komendy na Ochocie zatrzymał poszukiwanego do odbycia wyroku w areszcie śledczym 44 letniego Marka W. Funkcjonariusz wracając do domu po służbie zauważył mężczyznę w salonie optycznym przy ulicy Puławskiej.
Funkcjonariusz z sekcji kryminalnej ochockiej komendy wracał do domu po służbie. Mając wolną chwilę postanowił zajrzeć do kilku sklepów przy ulicy Puławskiej. Tam w salonie optycznym zwrócił uwagę na mężczyznę w średnim wieku. Po chwili rozpoznał w nim poszukiwanego Marka W. 44 letni mężczyzna był już wcześniej wielokrotnie zatrzymywany i notowany. Policjant wiedział, że Marek W. ma zasądzony wyrok odbycia kary i jest poszukiwany w celu doprowadzenia do aresztu śledczego. Aspirant wezwał posiłki i razem z kolegami wkroczył do akcji. Po kilku sekundach na nadgarstkach poszukiwanego były kajdanki. 44 latek nawet się nie zorientował, że jest obserwowany i że zostanie zaraz zatrzymany. Cała sytuacja była bardzo dynamiczna i okazała się wielkim zaskoczeniem dla Marka W. Poszukiwany prosto z rąk funkcjonariusza trafił do policyjnej celi.
Ta sytuacja to kolejny przykład, że policjantem się jest a nie bywa. Nawet w wolnej chwili funkcjonariusze, czuwają nad naszym bezpieczeństwem i porządkiem publicznym, reagują na wszelkie objawy łamania prawa oraz czujnie obserwują czy gdzieś nie kręci się przestępca.
Aspirant z sekcji kryminalnej ochockiej komendy, który zatrzymał mężczyznę pracuje w specjalnej komórce do spraw poszukiwań. Tacy policjanci mają szczególną zdolność do zapamiętywania wizerunków osób poszukiwanych i zaginionych. Ciężko pracują nie tylko na służbie, jak widać po pracy też nie rozstają się ze swoimi obowiązkami.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?