Ponad 2 promile alkoholu we krwi miał 35-letni Michał K. W takim stanie mężczyzna odwoził swoich znajomych z imprezy do domu. Inny mężczyzna, 19-letni Aleksander P. kierował samochodem pod wpływem narkotyków. W jego samochodzie policjanci znaleźli dwie torebki z marihuaną. Obaj mężczyźni dzisiaj usłyszą zarzuty.
Kilkanaście minut po północy wolscy policjanci z sekcji patrolowo-interwencyjnej zatrzymali do kontroli jadącego ul. Żelazną vw golfa. Podczas sprawdzenia dokumentów poczuli od kierowcy intensywną woń alkoholu. Po zbadaniu okazało się, że 35-letni Michał K. ma we krwi ponad 2 promile alkoholu. Funkcjonariuszom tłumaczył się, że właśnie odwiózł znajomych z imprezy do domu. Mężczyznę zatrzymano, a samochód odholowano na policyjny parking. Za jazdę po pijanemu grozi mu do 2 lat więzienia.
Ok. 24:30 inna policyjna załoga zatrzymała do kontroli przy ul. Kolejowej fiata punto. Funkcjonariuszy zaniepokoił sposób jazdy młodego kierowcy. Mężczyzna najpierw przyśpieszał, po czym bez powodu zwalniał. Kiedy policjanci podeszli do kierowcy, zauważyli, że ma on bardzo zwężone źrenice. Badania toksykologiczne potwierdziły ich przypuszczenia. 18-latek jechał pod wpływem marihuany. Podróżujący z Aleksandrem P. znajomi zostali zwolnieni, natomiast kierowcę przewieziono do policyjnego aresztu.
Policjanci sprawdzili również samochód 18-latka. Wyniku kontroli zabezpieczyli dwie torebki foliowe z marihuaną. Jedna z nich ukryta była w kieszeni drzwi, druga pod wycieraczką. Natomiast między siedzeniami leżało metalowe pudełko z suszem roślinnym. Aleksander P. wkrótce odpowie przed sądem za posiadanie i jazdę po narkotykach.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
