Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

22.06.07 Wpadka "Kota"

[email protected]
Tylko kilka godzin potrzebowali policjanci z wydziału dw. z przestępczością samochodową KSP, aby ustalić, gdzie ukryta była skradziona w Bielsko Białej luksusowa Toyota Land Cruiser.

Tylko kilka godzin potrzebowali policjanci z wydziału dw. z przestępczością samochodową KSP, aby ustalić, gdzie ukryta była skradziona w Bielsko Białej luksusowa Toyota Land Cruiser. Na warszawskim Mokotowie w zorganizowaną zasadzkę wpadł 25-letni Krzysztof K. ps. „Kot”. Funkcjonariusze odzyskali luksusowe auto warte 250.000 złotych, które wróci do właściciela.

Policjanci z wydziału dw. z przestępczością samochodową Komendy Stołecznej Policji wczoraj rano od kolegów z Katowic otrzymali informację, że w Bielsko Białej skradziono luksusową Toyotę Land Cruiser. Natychmiast po otrzymaniu tej informacji policjanci z samochodówki zajęli się ustalaniem, czy auto warte 250.000 złotych, nie trafiło do Warszawy.

Doskonałe rozpoznanie środowiska złodziei samochodowych i błyskawiczne ustalenia doprowadziły funkcjonariuszy na jedno z osiedli na warszawskim Mokotowie.

Właśnie tam, w uliczce osiedlowej znaleźli zaparkowaną Toyotę. Podejrzewając, że złodziej wróci po auto, zorganizowali zasadzkę.

W strugach deszczu przez kilka godzin obserwowali osiedle. Cierpliwość funkcjonariuszy została nagrodzona kilka minut po 23.00. W pewnej chwili do Toyoty podszedł młody człowiek, wsiadł i uruchomił silnik. Od tej chwili wszystko potoczyło się błyskawicznie.

Policjanci zablokowali ulicę i przystąpili do zatrzymania. Zaskoczony złodziej wyskoczył z terenówki i próbował uciekać. Nie miał jednak żadnych szans. Po chwili był już w rękach policjantów.

Zatrzymany to dobrze znany policji złodziej samochodowy. 25-letni Krzysztof K. ps. Kot” trafił do policyjnego aresztu a odzyskana luksusowa Toyota na policyjny parking. Teraz decyzję o dalszym jego losie podejmie sąd. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 22.06.07 Wpadka "Kota" - Mazowieckie Nasze Miasto

Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto