Zaledwie kilku minut potrzebowali mokotowscy policjanci, aby zatrzymać sprawcę rozboju, do którego doszło przy ul. Podchorążych. Łupem rozbójnika padł telefon komórkowy, pieniądze oraz kupon do doładowania telefonu. Michał M. trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj w nocy. Kwadrans przed północą policjanci otrzymali informację, że przy ul. Podchorążych młody mężczyzna potrzebuje pomocy. Natychmiast na miejsce pojechała załoga mundurowa. Policjanci szybko ustalili przebieg zdarzenia. Z relacji pokrzywdzonego mężczyzny wynikało, że został on pobity i obrabowany. Sprawca zabrał mu telefon komórkowy, pieniądze oraz kupon doładowania karty telefonicznej, a następnie wyjął z kieszeni nóż i zagroził, że jeśli „zgłosi to na Policji, to on zrobi z nim porządek”.
Policjanci od razu przystąpili do przeszukania pobliskiej okolicy. Już po kilku minutach zauważyli zaparkowany samochód, w którym siedziały trzy osoby. Jedna z nich odpowiadała rysopisowi napastnika. 19–letni Michał M. został rozpoznany. W jego kieszeniach policjanci znaleźli zrabowane wcześniej pieniądze oraz kupon do doładowania telefonu. N tylnej półce samochodu leżał skradziony wcześniej telefon komórkowy. Mężczyzna został zatrzymany. Po badaniu alkomatem okazał o się, że jest pod wpływem alkoholu (1,7 promila). Noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz sprawą zajęli się śledczy z Mokotowa. Za rozbój grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
