Kryminalni dzięki wnikliwym ustaleniom i solidnie prowadzonym działaniom operacyjnym niemal jednocześnie zatrzymali złodzieja, pasera i odzyskali skradzionego laptopa. 21-letniemu Tomaszowi R. za kradzież grozi do 5 lat więzienia. 57-letni Lech C. odpowie za paserstwo.
W ostatnich dniach stycznia do komendy przy ulicy Grenadierów wpłynęło zawiadomienie o kradzieży laptopa. Sprzęt został skradziony z mieszkania, a przestępstwa tego prawdopodobnie miałby dokonać członek rodziny, bądź ktoś z jego znajomych.
Kryminalni przeanalizowali materiały sprawy i od razu podjęli działania. Dokonali licznych sprawdzeń i ustaleń operacyjnych. Ich żmudna i solidna praca przyniosła pożądane efekty.
Policjanci zdołali potwierdzić nie tylko przypuszczenia pokrzywdzonych, dotyczące osoby sprawcy. Funkcjonariusze dotarli również do pasera, a jednocześnie aktualnego miejsca, gdzie znajduje się skradziony sprzęt.
W pierwszej kolejności w ręce kryminalnych wpadł mężczyzna, który kupił za 1250 złotych wartego blisko 3000 złotych laptopa. Uparcie wmawiał kryminalnym, że nie widział w tym niczego dziwnego, ani też podejrzanego. Zwyczajnie potraktował to jako tzw. "okazję".
Funkcjonariusze znajdując w mieszkaniu pasera 57-letniego Lecha C. komputer, zabezpieczyli go, a jego zatrzymali. Kolejnym krokiem było dotarcie do samego złodzieja, 21-letniego Tomasza R. Stróże prawa zatrzymali go jeszcze tego samego dnia, dosłownie kilka godzin później.
Utracony w styczniu laptop będzie mógł powrócić do właścicieli, a zatrzymani mężczyźni poniosą odpowiedzialność za popełnione przestępstwa. 57-latek usłyszy zarzut paserstwa, a Tomasz R. kradzieży.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
