Ochoccy policjanci zatrzymali cztery osoby, które miały przy sobie narkotyki. Przy Dariuszu J., Marcinie K., Jacku P., i Przemysławie L. funkcjonariusze znaleźli marihuanę. Teraz wszyscy odpowiedzą za posiadanie środków odurzających. Ich zamiłowanie do wyskokowych używek może skończyć się karą więzienia.
W sobotę około południa policjanci z Ochoty kontrolowali niestrzeżony parking przy skrzyżowaniu ulic Białobrzeskiej i Rokosowskiego. W pewnym momencie zauważyli źle zaparkowany samochód. Kiedy zauważyli zbliżającego się do samochodu mężczyznę podjęli interwencję. 30 letni Dariusz J. próbował się tłumaczyć, że zaparkował tu tylko na chwilę. Starał się wywinąć od kontroli. Chwilę potem wiadomo już było czemu - w bagażniku jego auta policjanci znaleźli nabitą marihuaną fifkę. 30 latek został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ulicy Opaczewskiej.
Tego samego dnia wieczorem mundurowi pełnili służbę na terenie Pola Mokotowskiego. Zauważyli tam trzech chłopców, którzy siedzieli na murku. Jeden z nich na widok policjantów starał się wyrzucić coś za siebie. Przeczucie funkcjonariuszy podpowiadało, że chłopcy mogli mieć coś na sumieniu - postanowili ich skontrolować. Jak się okazało za plecami młodzieńców na trawie leżała torebka foliowa z marihuaną. 23 letni Przemysław L., 18 letni Marcin K. i 25 letni Jacek P. zostali zatrzymani. Wszyscy trafili do komendy przy ulicy Opaczewskiej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
