Piaseczyńscy policjanci zatrzymali wczoraj 7 mężczyzn, którzy znieważyli funkcjonariuszy podczas wykonywania czynności służbowych. Mężczyźni byli tak agresywni, że swoją złość wyładowali na radiowozach, uszkodzili 4 samochody, którymi policjanci przewozili ich na komendę. Dziś usłyszą zarzuty.
Do pierwszego zdarzenia doszło wczoraj o 2.00 nad ranem przy pubie na ul. Warszawskiej. Nietrzeźwi imprezowicze byli tak pewni siebie, że zaczepili i znieważyli funkcjonariuszy z patrolu. Policjanci postanowili wylegitymować najbardziej agresywnego mężczyznę, którym okazał się 29-letni Marcin M. Legitymowanemu mężczyźnie przyszli z pomocą koledzy, którzy uniemożliwiali funkcjonariuszom wykonywanie czynności służbowych. Na dwóch interweniujących policjantów rzuciło się kolejnych pięciu agresywnych mężczyzn, 25-letni Piotr J., 25-letni Karol K., 22-letni Tomasz S., 22-letni Kamil L. i 29-letni Marcin O. Policjanci o całym zdarzeniu powiadomili oficera dyżurnego, na miejsce natychmiast zostały wysłane dwie policyjne załogi.
Widok dwóch kolejnych patroli policyjnych nie ostudził jednak agresji mężczyzn. Szarpali i wyzywali policjantów, usiłowali zmusić ich do odstąpienia od wykonywanych czynności służbowych. Dodatkowo rozwścieczeni mężczyźni uderzali i kopali radiowozy. Podczas transportu kopali w ściany i podłogę trzech aut, powodując ich uszkodzenia.
Już na komendzie okazało się, że cała szóstka była po alkoholu, mężczyźni mieli od 0,2 do 1 promila alkoholu we krwi. Resztę nocy awanturnicy spędzili w policyjnym areszcie. Dziś ich sprawą zajmą się piaseczyńscy dochodzeniowcy. Mężczyźni będą odpowiadać za wywieranie wpływu na czynności urzędowe funkcjonariuszy, za znieważenie funkcjonariuszy i uszkodzenie cudzej rzeczy.
Do drugiego zdarzenia doszło też wczoraj o godz. 20.20 przy ul. Strusia. Policjanci patrolujący ulice Piaseczna zauważyli grupkę młodych mężczyzn spożywających alkohol w miejscu publicznym. Wobec zaistniałej sytuacji funkcjonariusze podjęli interwencję. Podczas legitymowania mężczyzn, 17-letni Mariusz C. swoją złość i agresję wyładował na radiowozie niszcząc wycieraczki i szarpiąc interweniujących funkcjonariuszy. Po przewiezieniu na komendę i przeprowadzonym badaniu okazało się, że 17-latek miał 1,67 promila alkoholu we krwi. Mariusz C. będzie odpowiadał za uszkodzenia mienia i naruszenie nietykalności funkcjonariuszy.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?