Niezwłocznie po uzyskaniu informacji policjanci zaczęli sprawdzać Artura F. Szybko ustalili, że zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach, jakie przedstawił 33-latek w placówce bankowej, jest fałszywe. Funkcjonariusze podjęli obserwację banku w oczekiwaniu na pojawienie się oszusta. Mężczyzna niczego nie podejrzewając zjawił się po odbiór gotówki. Bardzo się zdziwił, kiedy zamiast pieniędzy zobaczył policjantów.
Artur F. sprzed banku trafił wprost do policyjnego aresztu. Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą przedstawili mu zarzut usiłowania oszustwa, posługując się podrobionym dokumentem.
Mężczyzna wyjaśnił, że sam wypełnił zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach, a pieczątkę firmową wziął od kolegi, bez jego zgody. W ten sposób miał nadzieję uzyskać 20 tys. złotych kredytu. Miał też nadzieję, że sprawa się nie wyda. Stało się inaczej i 33-latek odpowie teraz za swoje czyny. Może mu grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?