13.04.07 Zatrzymani nieletni sprawcy tragicznego rozboju

Trójkę nastolatków w wieku 15-16 lat podejrzanych o dokonanie brutalnego rozboju zatrzymali policjanci z Pragi Południe. Okradziony i oszołomiony mężczyzna – ofiara rozboju przechodząc przez jezdnię wpadł pod koła BMW. Zmarł w drodze do szpitala. Dwóch z zatrzymanych młodych mężczyzn było pod wpływem alkoholu. Odpowiedzą za swój czyn przed sądem.

Tuż po 22.00. pracownik monitoringu południowopraskiej komendy zauważył, jak trzech wyrostków bije i kopie czwartego młodego człowieka. Rzecz działa się przy Al. Zielenieckiej niedaleko przystanku autobusowego. Sprawcy ukradli ofierze telefon komórkowy i wsiedli do nadjeżdżającego autobusu linii 517. Półprzytomna ofiara, zataczając się, podjęła próbę przedostania sie na drugą stronę ulicy. Mężczyźnie udało się szczęśliwie przejść przez trzy pasy jezdni. Niestety ostatni odcinek zakończył się dramatycznie. Nadjeżdżający z przeciwka samochód osobowy marki BMW nie zdołał wyhamować i potrącił pobitego wcześniej mężczyzny. Wypadek okazał się tragiczny w skutkach – mężczyzna w wyniku poniesionych obrażeń zmarł w drodze do szpitala. Trzej nieletni sprawcy rozboju Michał C. lat 16, piętnastoletni Herbert P. i Adrian D. (16 l.) nie zdołali umknąć przed odpowiedzialnością za swój czyn. Na najbliższym przystanku funkcjonariusze z Pragi Płd. wtargnęli do autobusu 517, którym przemieszczali się rozbójnicy. Zatrzymali całą trójkę. Michał C. widząc policjantów odrzucił telefon komórkowy marki Sagem, prawdopodobnie należący do ofiary. W autobusie funkcjonariusze odnaleźli także kartę sim, którą sprawcy najprawdopodobniej wyjęli z tego aparatu i wyrzucili.

W komendzie przy ul. Grenadierów okazało się, że dwóch nieletnich znajduje sie pod wpływem alkoholu; ( Herbert P., obchodzący w dniu zdarzenia urodziny – 0,38mg/l, natomiast Adrian D.- 0.26mg/l.) Cała trójka została przewieziona do Izby Dziecka. O dalszym ich losie zdecyduje Sędzia Sądu Rodzinnego. Funkcjonariusze ustalają personalia ofiary, mężczyzna ten w wieku 25-30 lat nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów.