Dwaj panowie spacerujący kilka minut po północy z wózkiem pełnym kabli elektrycznych, znaleźli się w zainteresowaniu wolskich funkcjonariuszy. Kontrola i szczegółowe sprawdzenie ujawniło, że w "ich pojeździe" znajduje się niespełna 100 kg różnych przewodów. Mężczyźni plątali się w zeznaniach skąd pochodzi towar. Dzisiaj będą składali wyjaśnienia w wolskiej komendzie.
Wszystko wydarzyło się dzisiaj w nocy. Pięć minut po północy mundurowi pełniący służbę patrolową zwrócili uwagę dwóch mężczyzn pchających wypełniony po brzegi wózek. Okoliczności i godzina "spaceru" od razu skłoniły funkcjonariuszy do natychmiastowej interwencji. Okazało się, że 38 letni Dariusz Ł. oraz jego 25 letni kompan Konrad M. to ludzie notowani w przeszłości przez policję. Na wózku leżały torby, wewnątrz, których znajdowało się mnóstwo pozwijanych przewodów elektrycznych.
Obaj mężczyźni twierdzili, że znaleźli je przy ul. Żelaznej, to znów na Ogrodowej. Jak ustalili policjanci, że przedmioty te mogą pochodzić z terenu budowy przy ul. Grzybowskiej. Wózek z niespełna 100 kg kabla został zabezpieczony, zaś panowie trafili do izby wytrzeźwień (obaj mieli po 2,5 promila alkoholu).
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
